Jednej decyzji na pewno mogliśmy się spodziewać. FIFA podtrzymała wykluczenie reprezentacji Rosji z rozgrywek pod egidą światowej federacji piłkarskiej i w tej materii nie zmienia się nic. Dotkliwe sankcje nałożono również na dwie inne kadry narodowe.
Dosyć egzotyczne i zwykle dalekie od awansu na mistrzostwa świata, ale już wiemy, że nawet nie będą miały szansy, by zaistnieć na imprezie rozgrywanej w przyszłym roku na terenie Kanady, Stanów Zjednoczonych i Meksyku. Mowa tu o drużynach z Konga i Pakistanu – FIFA ma spore zastrzeżenia, co do sposobu, w jaki zarządzane są tamtejsze federacje piłkarskie. Afrykanie nadal mają problem z ustaleniem, kto tak naprawdę trzęsie u nich piłką nożną z uwagi na konflikt pomiędzy tamtejszym ministerstwem sportu, a uznawanym przez FIFA związkiem.
W wypadku Pakistanu problem jest nieco innej natury – nie wdrożono zaleceń światowej federacji w sprawie statusu lokalnego związku. – Zawieszenie zostanie zniesione tylko wtedy, gdy kongres Pakistańskiej Federacji Piłkarskiej zatwierdzi wersję statutu przedłożoną przez FIFA i AFC – informuje FIFA.
Tym samym, bez względu na ostateczny wynik eliminacji, na najbliższym mundialu nie zobaczymy ani kadry Pakistanu, ani Konga, ani tym bardziej reprezentacji Rosji. Choć wydawałoby się, że dla tych pierwszych jest jeszcze jakaś nadzieja, to kara nałożona przez FIFA ma w tym wypadku charakter czysto formalny – Pakistan już dawno stracił szanse na wyjazd do Kanady, Stanów Zjednoczonych i Meksyku, bowiem przepadł w eliminacjach strefy azjatyckiej.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Przemysław Frankowski, Galatasaray i przepis na sympatyczną karierę
- “Co tydzień to samo”, czyli Goncalo Feio znów ma halucynacje
- Kolejny niewypał Baldy opuści Śląsk Wrocław? Chcą go w ojczyźnie [NEWS]
Fot. Newspix