Ekstraklasa - 20. Kolejka

Fredrik Ulvestad 8"
Kamil Paweł Grosicki 48"
Kamil Paweł Grosicki 61"

Pogoń przechyliła Szalę zwycięstwa. Pechowy mecz obrońcy Górnika

Antoni Figlewicz

Autor: Antoni Figlewicz

07 lutego 2025, 22:28 • 4 min czytania 88 komentarzy

Pogoń górą w starciu z Górnikiem, a wszystko przy niezamierzonej pomocy prawego obrońcy zabrzan. Podopieczni Roberta Kolendowicza niezbyt się dziś napracowali, nie grali też wcale najlepiej, ale i tak zainkasowali komplet punktów, bo o ich komfort niechcący zadbał Dominik Szala. Nie sam, ale to 18-latek miał po prostu największego pecha znajdować się w złym miejscu i czasie. I to trzykrotnie.

Z dwóch dzisiejszych spotkań to od początku porywało jakoś mniej. Po pierwszej połowie i wynik był mniejszym zaskoczeniem, i na boisku nie działo się za wiele. Wreszcie jedni i drudzy mniej biegali, mniej strzelali i wszystkiego było jakoś mniej. Dość powiedzieć, że schodzący na przerwę zdobywca pierwszego gola, Fredrik Ulvestad, przyznał z rozbrajającą szczerością: – Właściwie to my dziś nie gramy jakoś bardzo dobrze.

No miał facet rację. Tylko że mecz to wypadkowa gry obu drużyn, a że Górnik nie stawiał trudnych warunków, to i Pogoń, prowadząca od ósmej minuty, nie musiała forsować tempa i szukać kwadratowych jaj. Wygrała gładko, ale zasłużenie.

Pogoń – Górnik 3:0. Ala ma kota, a Szala pecha

Oddajmy Szali, że w pierwszej sytuacji bramkowej przytrafiło mu się pospolite nieszczęście i w dodatku towarzyszył mu w nim jeszcze Erik Janza. Obaj panowie dosyć wolno wychodzili z własnego pola bramkowego, podczas gdy wszyscy ich koledzy ruszyli do przodu, chcąc złapać na spalonym czyhających na jakiś błąd zawodników Pogoni. Całe zamieszanie w polu karnym zadziało się za sprawą dalekiego wrzutu z autu i później strzału Rafała Kurzawy.

To uderzenie jeszcze Szromnik odbił, ale z dobitką nie miał szans. Ulvestad stał blisko bramki i blisko wybitej przez bramkarza piłki. A mógł tam stać, dzięki Szali i Janzy.

Do przerwy udało się Górnikowi doczłapać z jednobramkową stratą, ale po zmianie stron znowu zaatakował złośliwy los. Nieumiejętne wyjście zabrzan spod pressingu skończyło się tym, że gorący kartofel spadł pod nogi biednego Szali, który posłał piłkę byle gdzie. Traf chciał, że akurat w kierunku własnej bramki. Dziwnie podkręcone podanie do “kogoś”. Nie zorientowali się w sytuacji koledzy z linii obronnej, nie ogarnął tematu Szromnik.

Ogarnął za to Grosicki, jak zawsze.

Nemezis. Granie na Grosickiego to najgorszy koszmar

Z każdą kolejną akcją Pogoni prawego obrońcy Górnika mogło nam być tylko bardziej żal. Bo to nie tak, że zaliczył występ katastrofalny. Nie dość, że miał tego wspominanego już pecha, to jeszcze musiał grać na Kamila Grosickiego. A tego nie życzylibyśmy nawet największemu wrogowi. Lider Portowców wie, jak zrobić wiatrak z niemal każdego obrońcy w Ekstraklasie, a Szala nie był wyjątkiem.

Tak jak doczekał się swojego virala Jarosław Jach, gdy przed tygodniem dał się piłkarzowi Pogoni ograć jak dziecko, tak też wkrótce możemy zobaczyć parę przeróbek z wyjeżdżającym za linię Szalą, którego Grosicki położył na ziemi tak, jak tylko ten jeden Grosicki potrafi. Nie pierwsza i nie ostatnia ofiara tego mitycznego “turbo”.

Ostatecznie znów w akcję wmieszał się jeszcze jeden obrońca, bo piłkę wstrzeloną przez kapitana gospodarzy w pole bramkowe do siatki skierował Rafał Janicki, ale mianownikiem łączącym wszystkie trzy stracone gole pozostanie pechowy dziś Dominik Szala. Młody, więc jeszcze płacący frycowe.

Na pocieszenie – ostatni raz w tym sezonie grający po jednej stronie boiska z Grosickim.

6
Cojocaru
4
Koutris
5
Borges
6
Lončar
yellow-card
5
Wahlqvist
yellow-card
4
Gamboa
7 +
Grosicki
2
6
Kurzawa
6
Ulvestad
1
yellow-card
4
Przyborek
4
Koulouris
Sylwestrzak, Damian 5

Zmiany:

icon-swap
A. Klukowski
Fredrik Ulvestad
icon-swap
O. Korczakowski
Kamil Grosicki
yellow-card
icon-swap
K. Smoliński
Rafał Kurzawa
icon-swap
Jakub Lis
Linus Wahlqvist
icon-swap
P. Paryzek
A. Przyborek

Legenda

yellow-card
Żółta kartka
red-card
Czerwona kartka
yellow-card red-card
Dwie żółte / czerwona kartka
Zdobyte gole
Gole samobójcze
Asysty
Asysty drugiego stopnia
5.0
Ocena meczowa
+
Plus meczu
-
Minus meczu
swap
Zawodnik zmieniony

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Czy Probierzowi nie żyłoby się łatwiej, gdyby przyznał, że mecz z Litwą był fatalny?

Paweł Paczul
23
Czy Probierzowi nie żyłoby się łatwiej, gdyby przyznał, że mecz z Litwą był fatalny?
Formuła 1

Red Bull z nowym kierowcą! Szef zespołu szczery do bólu: “Trudno było patrzeć”

Kamil Warzocha
5
Red Bull z nowym kierowcą! Szef zespołu szczery do bólu: “Trudno było patrzeć”

Ekstraklasa

Piłka nożna

Czy Probierzowi nie żyłoby się łatwiej, gdyby przyznał, że mecz z Litwą był fatalny?

Paweł Paczul
23
Czy Probierzowi nie żyłoby się łatwiej, gdyby przyznał, że mecz z Litwą był fatalny?
Formuła 1

Red Bull z nowym kierowcą! Szef zespołu szczery do bólu: “Trudno było patrzeć”

Kamil Warzocha
5
Red Bull z nowym kierowcą! Szef zespołu szczery do bólu: “Trudno było patrzeć”

Statystyki

14
Wszystkie strzały
13
4
Strzały celne
6
5
Strzały niecelne
5
5
Zablokowane strzały
2
10
Strzały z pola karnego
5
4
Strzały spoza pola karnego
8
6
Interwencje bramkarza
1
400
Liczba podań
415
328
Celne podania
338
82%
Celne podania%
81%
49%
Posiadanie piłki
51%
4
Rzuty rożne
0
14
Faule
8
0
Spalone
1
4
Żółte kartki
1

Informacja o meczu

Data:
piątek, 07 lutego 2025 20:30
Sędzia:
Sylwestrzak, Damian, Poland

Komentarze

82 komentarzy

Loading...