Wydawało się, że Mike Tullberg poprowadzi Borussię Dortmund maksymalnie w dwóch meczach. Tymczasem z Niemiec docierają informacje, z których wynika, że Duńczyk zasiądzie na ławce również w weekendowym starciu z Heidenheim.
W Dortmundzie jeszcze muszą poczekać na spokojne czasy. W ubiegłym tygodniu z posadą pożegnał się Nuri Sahin. Sztab opuścił również między innymi Łukasz Piszczek. Tymczasowym opiekunem pierwszej drużyny został Mike Tullberg, czyli dotychczasowy trener zespołu U19.
Duńczyk poprowadził Borussię w weekendowym starciu z Werderem Brema (2:2). Nie inaczej będzie dziś, podczas spotkania Ligi Mistrzów z Szachtarem Donieck, a także – jak się okazuje – w sobotę, gdy BVB zmierzy się z Heidenheim. Taką decyzję przekazał Lars Ricken, dyrektor sportowy BVB.
🚨⚫️🟡 BREAKING | Borussia Dortmund’s interim coach Mike #Tullberg will also be on the bench in Heidenheim on Saturday, as #BVB boss Lars Ricken confirmed to DPA.@SkySportDE 🇩🇰 pic.twitter.com/8ZVrhZgex7
— Florian Plettenberg (@Plettigoal) January 29, 2025
Kibice Borussii wciąż czekają na pierwsze tegoroczne zwycięstwo ich ulubieńców. Natomiast działacze z Dortmundu poszukują stałego następcy Sahina. Wśród kandydatów przewijają się nazwiska między innymi: Niko Kovaca, Ralfa Rangnicka czy Rogera Schmidta.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pożegnanie z przeszłością. W Cracovii tworzy się nowe
- Jaki tu spokój, czyli walka Górnika z własnym sufitem
- Marketingowcy Śląska Wrocław najwyraźniej zwariowali
- Widzew i mocny research. Oby nowego dyrektora sportowego…
- Rafał Grodzicki o Śląsku Wrocław: Realia są brutalne [WYWIAD]
Fot. Newspix