Reklama

Czerczesow złożył rezygnację. Opuszcza reprezentację ze wstydliwym bilansem

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

27 stycznia 2025, 15:03 • 2 min czytania 12 komentarzy

Nie o takiej przygodzie z kadrą Kazachstanu myślał były szkoleniowiec Legii Warszawa, Stanisław Czerczesow. W poniedziałek władze federacji poinformowały oficjalnie o złożeniu rezygnacji przez 61-latka. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron po zaledwie sześciu spotkaniach.

Czerczesow złożył rezygnację. Opuszcza reprezentację ze wstydliwym bilansem

Czerczesow objął drużynę narodową Kazachstanu pod koniec lipca. Zdołał ją poprowadzić tylko w sześciu meczach. Wszystkie odbyły się w ramach Dywzji B Ligi Narodów.

Po obiecującym debiucie (bezbramkowym remisie z Norwegią u siebie) przyszła seria bolesnych porażek. Jego podopieczni ulegli Słoweńcom 0:3 i 0:1, Austriakom 0:4 i 0:2 oraz Norwegom 0:5. Stracili więc łącznie 15 goli, nie zdobywając ani jednego.

Wobec fatalnych wyników i rosnącej presji kibiców w końcu doszło do reakcji władz federacji Kazachstanu. Czerczesow złożył rezygnację, a jego umowa została oficjalnie rozwiązana za porozumieniem stron – poinformowano w komunikacie.

Reklama

Czerczesow w przeszłości stał za sterami austriackich FC Kufstein i Wacker Innsbruck. Ponadto pracował w klubach ze swojej ojczyzny: Spartaku Moskwa, Zhemchuzhinie Sochi, Tereku Grozny, Amkarze Perm i Dynamie Moskwa. Na swoim koncie ma także prowadzenie Legii Warszawa oraz węgierskiego Ferencvarosu. W latach 2016-2021 był selekcjonerem reprezentacji Rosji.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Komentarze

12 komentarzy

Loading...