Lechia Gdańsk przygotowuje się rundy wiosennej, choć na ten moment nie ma prawa przystąpić do rozgrywek. Klub złożył już jednak do PZPN wniosek o odwieszenie licencji, o czym poinformował Fredy Furst z działu licencji PZPN w Kanale Sportowym.
Dwa tygodnie temu dyrektor sportowy Lechii Jakub Chodorowski zapewniał na naszych łamach, że klub otrzymał pożyczkę właścicielką i spłaca zaległości, co spowoduje przywrócenie licencji na grę w Ekstraklasie i zdjęcie zakazu transferowego. W rozmowie z Kanałem Sportowym, Fredy Furst potwierdził, że istotnie, beniaminek złożył do PZPN wniosek w tej sprawie.
– W sobotę rano do Polskiego Związku Piłki Nożnej wpłynął wniosek klubu o odwieszenie licencji i zdjęcie zakazu transferowego. Dzisiaj wzięliśmy się do pracy, siedzimy nad wnioskiem klubu i sprawdzamy dokumenty, które zostały przesłane wraz z tym wnioskiem. Potrzebujemy trochę czasu, zobaczymy, jak ta sprawa się zakończy – stwierdził Furst.
Wiadomo, to trzeba usiąść, na spokojnie. Już w sobotę o godzinie 14:45 ma się jednak odbyć mecz Lechii z Motorem Lublin. Czy gdańszczanie będą w ogóle mogli przystąpić do rywalizacji? Możliwe, że dowiemy się o tym dopiero w piątek.
– Nie chcę deklarować, musimy przeanalizować i mieć stuprocentową pewność, że wszystko się zgadza. Nie chciałbym nakładać presji na ekspertów od spraw finansowych, wszystko musi się odbyć w swoim czasie. Na pewno niezwłocznie poinformujemy opinię publiczną, jak już będziemy mieli pewność, jak wygląda sytuacja. Z punktu widzenia klubu decyzja powinna zapaść dzień przed meczem – wyjaśnił Furst.
Lechia Gdańsk po osiemnastu kolejkach zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy z czternastoma punktami na koncie.
WIĘCEJ O LECHII GDAŃSK:
- Lechia Gdańsk, czyli optymizm. Ale skąd on się bierze? – ZAPOWIEDŹ WIOSNY 2024/2025
- Jakub Chodorowski, dyr. sportowy Lechii: Klub wraca do normalności, nie spadniemy
- Lechia, Kotwica i licencje. PZPN: Kluby finansowo wychodzą na prostą [WYWIAD]
Fot. Newspix