Włoska federacja piłkarska (FIGC) ukarała byłego trenera Milanu Paulo Fonsecę grzywną w wysokości dziesięciu tysięcy euro. Wszystko za sprawą wypowiedzi w kierunku sędziów, która zdaniem działaczy podważyła ich autorytet. Portugalczyk przestał pełnić funkcję trenera Rossonerich 30 grudnia 2024 roku.
Chodzi o incydent z 6 grudnia, kiedy Milan w Bergamo mierzył się z miejscową Atalantą. Mediolańczycy tego dnia byli fatalnie dysponowani i zasłużenie przegrali 1:2. Po tamtej porażce Fonsece zaczął coraz mocniej palić się grunt pod nogami i postanowił wyżyć się na sędziach. Jego wypowiedź została źle odebrana nie tylko przez działaczy, ale również kibiców, którzy oczekiwali, aby szkoleniowiec zaczął wymagać więcej od swojego zespołu.
– Zawsze milczałem, kiedy inni mówili o sędziowaniu. Jednak to, co się stało przy pierwszym golu Atalanty, jest czymś niesamowitym. Nie ma wątpliwości co do tego, że ta bramka nie powinna zostać uznana. Bycie sędzią to trudna praca, ale jestem już zmęczony ciągłym oglądaniem tych samych błędów. To jest brak szacunku wobec Milanu. Bramka zdobyta w sposób nielegalny zmieniła przebieg meczu. Powiedziałem arbitrom, aby nie bali się mówić prawdy – oto wypowiedź, za którą został ukarany Paulo Fonseca.
Kiedyś w podobnym tonie wypowiadał się na temat arbitrów Jose Mourinho, wtedy “The Special One” uważał, że nie mają oni szacunku do Romy. Fonseca dolał oliwy do ognia podczas swojego ostatniego meczu właśnie z drużyną “Giallorossich”. Wtedy Milan zremisował to spotkanie 1:1. Fonseca został zwolniony, a klub postanowił zatrudnić Sergio Conceicao. W trakcie spotkania Portugalczyk został jednak wyrzucony z boiska za wulgarne odzywki w kierunku sędziów. Możliwe, że tamto wydarzenie również miało wpływ na wysokość kary nałożoną przez FIGC.
#FIGC: multa di 10.000 a #Fonseca per gli insulti a La Penna. Anche il #Milan sanzionato
Oggi la FIGC ha inflitto una multa di 10.000 euro a Paulo Fonseca, ex allenatore del Milan, in seguito alle dichiarazioni rilasciate dopo la sconfitta della sua squadra contro l’Atalanta.… pic.twitter.com/FVQqgIHtMd
— Antonio Scaduto (@AntonioScaduto1) January 24, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Puszcza wraca do Niepołomic. Czy pożegna się tam z Ekstraklasą?
- Korona jak Pogoń. Naprędce szuka inwestora, inaczej czeka ją krach
- Kryzys! Młodzi Polacy nie grają w topowych ligach
- Kłopoty Kiwiora w Arsenalu. Po co Kanonierom polski obrońca?
Fot. Newspix
