Migouel Alfarela chciałby jak najszybciej zapomnieć o rundzie jesiennej. Francuz miał być ogromnym wzmocnieniem siły ofensywnej Wojskowych, a okazał się totalnym niewypałem. Jak donosi portal “Meczyki”, 27-latek będzie szukać formy poza granicami Polski. Wkrótce ma trafić na wypożyczenie do greckiego GS Kallithea.
Alfarela zasilił szeregi Legii Warszawa pod koniec lipca, podpisując trzyletni kontrakt. Z napastnikiem przechodzącym z Ligue 2 wiązano w Warszawie duże nadzieje. Francuz nie spełnił ich jednak w żadnym stopniu. W 22 spotkaniach we wszystkich rozgrywkach strzelił ledwie gola i zanotował dwie asysty, rozpoczynając większość z meczów na ławce rezerwowej. Na swoim koncie ma również zaszczytny tytuł najgorszego transferu letniego okienka w naszym rankingu.
Nic więc dziwnego, że jego przyszłość w Legii stanęła pod wielkim znakiem zapytania. Media donosiły o zainteresowaniu Alfarelą ze strony francuskich ekip (głównie z zaplecza elity). Pojawił się także temat ewentualnej przeprowadzki do Azerbejdżanu, a konkretnie do Karabachu Agdam.
Zdaniem “Meczyków”, 27-latek trafi jednak do greckiego ekstraklasowicza, drużyny GS Kallithea. Klub z Aten zamierza wypożyczyć Alfarelę do końca bieżących rozgrywek.
To już trzeci transfer wychodzący warszawiaków tej zimy. Wcześniej barwy klubowe zmienił Jurgen Celhaka, który zasilił słoweńską Olimpiję Ljubljanę. Z kolei na wypożyczeniu w Radomiu najbliższe pół roku spędzi Marco Burch.
GS Kallithea to aktualnie przedostatnia ekipa tabeli greckiej Super League.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Wadliwy produkt Lecha Poznań
- Rewolwery znowu załadowane. Odrodzenie Krzysztofa Piątka w Stambule
- Stara bieda. Gol Bednarka, gol Zawady i… tyle [STRANIERI]
- Węgierskie miliony na polskim rynku. Dlaczego Ujpest szuka piłkarzy w Ekstraklasie
Fot. Newspix