Reklama

Marcelo wróci do Europy? Były gracz Realu może zagrać z Polakiem!

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

18 stycznia 2025, 15:47 • 2 min czytania 1 komentarz

Sensacyjne doniesienia pojawiły się na Półwyspie Apenińskim. Jak informuje “La Gazzetta Dello Sport” w jednym z włoskich klubów ma zagrać pięciokrotny zwycięzca Ligi Mistrzów – Marcelo.

Marcelo wróci do Europy? Były gracz Realu może zagrać z Polakiem!

36-latek w 2022 roku opuścił Madryt. Barwy Królewskich reprezentował przez piętnaście lat. Przez większość czasu był pierwszym wyborem kolejnych szkoleniowców na lewej obronie. Pod koniec pobytu w stolicy Hiszpanii jego rola w drużynie Carlo Ancelottiego była już jednak coraz mniejsza. W barwach Los Blancos rozegrał łącznie 546 meczów, notując w nich 38 bramek i 103 asysty. Pięć razy wygrywał Champions League i sześciokrotnie cieszył się z mistrzostwa Hiszpanii.

Potem występował w greckim Olympikakosie i wrócił do Brazylii gdzie grał we Fluminense. Ze swoim macierzystym klubem zdobywał Copa Libertadores w 2023 roku, ale potem weteran pokłócił się z trenerem Mano Menezesem. Władze Flu stanęły za szkoleniowcem i piłkarz musiał odejść w listopadzie ubiegłego roku.

Od tamtej pory pozostawał bez pracy, ale jak donosi “La Gazzetta Dello Sport” został właśnie zaoferowany włoskiemu Lecce i niewykluczone, że wróci na Stary Kontynent. Ta sensacyjna wiadomość rozpaliła tamtejsze media, ale działacze klubu ze Stadio Via del Mare wciąż jeszcze nie podjęli decyzji w tej sprawie.

Lecce zajmuje aktualnie 13. miejsce we włoskiej ekstraklasie, ale ma tylko dwa punkty przewagi nad srefą spadkową. Jednym z zawodników klubu z Apulii jest Filip Marchwiński. Były piłkarz Lecha Pzonań na razie jednak pełni marginalną rolę w drużynie prowadzonej przez Marco Giampaolo.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

1 komentarz

Loading...