Reklama

Boniek dosadnie po debiucie Szczęsnego. “Nie można się tym podniecać”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

07 stycznia 2025, 12:17 • 2 min czytania 11 komentarzy

Wojciech Szczęsny w końcu się doczekał. W miniony weekend polski golkiper zadebiutował w barwach Barcelony w wygranym 4:0 starciu Pucharu Króla z czwartoligowym UD Barbastro. Swoją opinię na temat debiutu 34-latka wyraził były prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

Boniek dosadnie po debiucie Szczęsnego. “Nie można się tym podniecać”

Szczęsny podpisał kontrakt z Blaugraną 2 października. Od tego czasu wyczekiwał swojego upragnionego debiutu, gdyż po kontuzji Ter Stegena między słupki bramki Barcy na stałe wskoczył Inaki Pena.

Polak doczekał się premierowego występu w ostatnią sobotę. Duma Katalonii mierzyła się na wyjeździe z czwartoligowcem, UD Barbastro, w ramach 1/16 finału Pucharu Króla. 34-latek zagrał całe spotkanie, zachowując czyste konto, a awans Barcelonie zapewniły dwa trafienia Lewandowskiego oraz gole Garcii i Torre.

Debiut Szczęsnego w swoim stylu skomentował w wywiadzie dla Prawdy Futbolu Zbigniew Boniek.

– Jak można w jakikolwiek sposób się podniecać, że Wojtek Szczęsny zagrał mecz przeciwko czwartoligowej drużynie? To tak, jakby Legia pojechała grać z jakąś trzecioligowym zespołem, o którym nikt w Polsce nie wie i wszyscy by mówili, że zamiast pierwszego bramkarza wszedł rezerwowy. Wszedłby, bo wiadomo, że kiedyś musi wejść – zaznaczył były prezes PZPN.

Reklama

– Mamy chore media, co mam więcej powiedzieć. Przecież nie można się podniecać, że Szczęsny wszedł w spotkaniu z czwartoligowcem. Jakby nie wszedł w tym meczu, to powinien spakować się i wrócić do domu. Chyba to jest normalne – skwitował Boniek.

Według doniesień medialnych, w środowej potyczce z Athletic Bilbao w Superpucharze Hiszpanii wystąpi ponownie Inaki Pena. Póki co Hansi Flick ma dawać szansę Szczęsnemu tylko w rozgrywkach Pucharu Króla.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Tschofenig, czyli idealny produkt systemu. Trudną o lepszą młodą twarz skoków narciarskich

Jakub Radomski
0
Tschofenig, czyli idealny produkt systemu. Trudną o lepszą młodą twarz skoków narciarskich
Francja

Oficjalnie: Didier Deschamps ogłosił rozstanie z reprezentacją Francji

Antoni Figlewicz
12
Oficjalnie: Didier Deschamps ogłosił rozstanie z reprezentacją Francji

Piłka nożna

Polecane

Tschofenig, czyli idealny produkt systemu. Trudną o lepszą młodą twarz skoków narciarskich

Jakub Radomski
0
Tschofenig, czyli idealny produkt systemu. Trudną o lepszą młodą twarz skoków narciarskich
Francja

Oficjalnie: Didier Deschamps ogłosił rozstanie z reprezentacją Francji

Antoni Figlewicz
12
Oficjalnie: Didier Deschamps ogłosił rozstanie z reprezentacją Francji

Komentarze

11 komentarzy

Loading...