– Jesteśmy nadal przekonani, że to nie była czerwona kartka, a żółta. Mamy nadzieję, że Vinicius nie będzie zawieszony – powiedział przed meczem w Pucharze Hiszpanii Carlo Ancelotti.
W poniedziałek w Pucharze Hiszpanii Real Madryt zmierzy się z Minerą. Czy Królewscy podedją do tego spotkania na pół gwizdka? – Uszanujemy rywala, rozgrywki i koszulkę Realu Madryt. Postaramy się awansować. Musimy mieć siedmiu seniorów na boisku? To przepis, który trzeba szanować. Nie mam z tym żadnego problemu.
Carletto dostał również pytanie o Viniciusa i jego grę najbliższym spotkaniu. – Nie lecą tylko Courtois i Rudiger. Reszta leci i może zagrać. Trzeba jednak spojrzeć na zmęczenie po ostatnim meczu i chcę dać minuty tym, którzy grali mniej.
Włoski trener kolejny raz odniósł się do zachowania Brazylijczyka, który wyleciał z boiska w meczu przeciwko Valencii. – Jak trudno jest być Viniciusem? Trudno jest wytrzymywać to, co się działo i dzieje. Wytrzymanie tego wszystkiego nie jest proste, tych obelg i innych rzeczy. On próbuje to wytrzymywać. Nie jest szczęśliwy z tej kartki, przeprosił i musimy iść dalej.
Spotkanie Realu Madryt z Minerą rozpocznie się w poniedziałek o godz. 19:00.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zabiera biednym, daje bogatym. Czy Jim Ratcliffe ukradnie ludziom Manchester United?
- Dlaczego Barcelona tak się męczy? Finansowe Fair Play w Hiszpanii
- Jeśli Lechia nie dojeżdża, to jej nie holujmy do mety, tylko odstawmy na parking
- Najgorsi w historii Premier League. Czy Southampton odbierze “rekord” z rąk Derby County?
Fot. Newspix