Wszystko wskazuje na to, że Wojciech Szczęsny w końcu zadebiutuje w oficjalnym spotkaniu Barcelony. Zdaniem hiszpańskich mediów, Polak znajdzie się pierwszym składzie Blaugrany na sobotni mecz Pucharu Króla z UD Barbastro.
Szczęsny podpisał kontrakt z Dumą Katalonii 2 października. Na skutek kontuzji Marca Andre ter Stegena, między słupki Barcy wskoczył jednak Inaki Pena, który nie oddał swojego miejsca w pierwszej jedenastce aż do teraz.
Jak donoszą hiszpańskie media, 34-latek w końcu doczeka się wymarzonego debiutu. Hansi Flick ma postawić na Szczęsnego w sobotniej potyczce 1/16 finału Pucharu Króla z czwartoligowym UD Barbastro.
– Barcelona podpisała umowę z polskim golkiperem 2 października, aby zabezpieczyć długoterminową nieobecność Ter Stegena. Hansi Flick podjął decyzję o tym, by numerem jeden był Inaki Pena. Choć sugerował, że będzie on podstawowym bramkarzem we wszystkich rozgrywkach, to Szczęsny może dostać swoje pierwsze minuty w Pucharze Króla – czytamy w “Mundo Deportivo”.
– Wszystko jest gotowe do oficjalnego debiutu Szczęsnego w Barcelonie. Jeśli Hansi Flick nie zmieni zdania, to Polak będzie miał możliwość rozegrania pierwszego spotkania już w sobotę w Pucharze Króla – zaznacza z kolei hiszpański Sport.
Początek sobotniego starcia zaplanowano na godzinę 19:00.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jose Peseiro w Radomiaku! Interio, gratulujemy newsa. Jak go zdobyliście?
- Co się działo wokół Ekstraklasy, gdy odpoczywałeś z nosem w barszczu?
- Panie selekcjonerze, pobudka. Jest pretekst do odpalenia Dawidowicza
- Kogo powinien brać Raków? Rocha kontra Rondić
- Paryż wart jest Red Bulla. Najbogatszy człowiek świata rzuca wyzwanie szejkom
Fot. Newspix