Reklama

Oficjalnie: Kolejny podstawowy zawodnik odszedł z Kotwicy Kołobrzeg

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

02 stycznia 2025, 12:26 • 2 min czytania 6 komentarzy

Kotwica ma obecnie zawieszoną licencję na grę w I lidze. Nie jest pewne, czy w ogóle wystartuje w rozgrywkach na wiosnę. Problemy się piętrzą. Nie ma płynności finansowej, przez co zawodnicy nie otrzymują pensji na czas, a niektórzy z nich jak Jonathan Junior czy Olaf Nowak rozwiązali już umowy z winy klubu. W czwartek klub z Kołobrzegu poinformował o kolejnym odejściu kluczowego piłkarza, jakim niewątpliwe był Zvonimir Petrović. Tym razem mówimy o rozstaniu za porozumieniem stron. 

Oficjalnie: Kolejny podstawowy zawodnik odszedł z Kotwicy Kołobrzeg

24-letni bośniacki pomocnik do Kołobrzegu trafił zimą ubiegłego roku z serbskiego klubu FK Jawor. W przeszłości już występował na polskich boiskach w barwach innego klubu, Korony Kielce w latach 2019-22. Dla Kotwicy rozegrał w sumie 29 spotkań, w których strzelił trzy gole i zaliczył asystę.

MKP Kotwica Kołobrzeg informuje, że za porozumieniem stron zakończono współpracę ze Zvonimirem Petroviciem. Zvone – dziękujemy za zaangażowanie, wkład w rozwój drużyny i historyczny awans oraz życzymy powodzenia w dalszej karierze sportowej! – napisano na oficjalnym profilu klubu.

Reklama

Mimo licznych problemów Kotwica Kołobrzeg rundę jesienną zakończyła nad strefą spadkową. Aczkolwiek jej przewaga nad 16. Chrobrym Głogów wynosi tylko punkt. W najbliższych dniach przekonamy się, czy odejście Petrovicia zapoczątkuje falę rozstań piłkarzy z beniaminkiem I ligi.

WIĘCEJ O KOTWICY KOŁOBRZEG:

Fot. Newspix

 

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Betclic 1 liga

Komentarze

6 komentarzy

Loading...