Reklama

Kochalski o grze w Azerbejdżanie: Na razie nie jestem do końca zadowolony ze swojej postawy

Bartosz Lodko

Autor:Bartosz Lodko

27 grudnia 2024, 08:38 • 2 min czytania 5 komentarzy

Mateusz Kochalski w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” stwierdził, że na razie nie jest szczególnie zadowolony ze swojej gry w Karabachu Agdam.

Kochalski o grze w Azerbejdżanie: Na razie nie jestem do końca zadowolony ze swojej postawy

24-letni golkiper latem zamienił Ekstraklasę na ligę azerską. Dlaczego wybrał taki kierunek? Ponieważ jak sam mówi, marzył o występach w europejskich pucharach, a Karabach rywalizuje w tym sezonie w Lidze Europy.

Trenerem Mateusza Kochalskiego w Baku jest 52-letni Qurban Qurbanow, który pracuje w Karabachu od 2008 roku.

– Trenera z takim charakterem jeszcze nie poznałem. Nie rozmawia za dużo z zawodnikami, tylko kiedy dzieje się coś poważnego. Lubię z nim współpracować oraz podoba mi się jego pomysł, bo chce, abyśmy w każdym meczu stawiali swoje warunki. Pokazał to zeszły rok, gdy Karabach odpadł dopiero w 1/8 finału Ligi Konferencji po zaciętym dwumeczu ze świetnym Bayerem Leverkusen (2:2 i 2:3). Teraz otrzymuję wiadomości od kibiców, którzy proszą, żebym się nie przejmował i nie myślał, że Karabach zawsze tak przegrywa w Europie. Powtarzają, że to tylko jeden słabszy sezon. Doskonale to rozumiem, bo widzę, jaką jakość prezentują chłopcy. Podsumowując, trener Qurbanow to postać wyjątkowa – poradziłby sobie w wielu innych klubach, ale tutaj odgrywa kluczową rolę – uważa Kochalski.

Do tej pory były bramkarz m.in. Radomiaka Radom czy Stali Mielec rozegrał w barwach azerskiego klubu 14 spotkań. W pięciu meczach nie dał sobie strzelić gola, a łącznie stracił ich siedemnaście.

Reklama

– Na razie nie jestem do końca zadowolony ze swojej postawy. Gram dużo, to cieszy, bo trener na mnie postawił. Każde spotkanie mnie buduje, a następne mecze w LE pozytywnie wpływają na moją pewność siebie. Nauczyłem się, że można grać jak równy z równym z każdą ekipą, zawsze chciałem być w takiej drużynie – mówi 24-latek.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Cristiano Ronaldo: Vinicius zasłużył na Złotą Piłkę. To było niesprawiedliwe

Patryk Stec
0
Cristiano Ronaldo: Vinicius zasłużył na Złotą Piłkę. To było niesprawiedliwe

Inne ligi zagraniczne

Hiszpania

Cristiano Ronaldo: Vinicius zasłużył na Złotą Piłkę. To było niesprawiedliwe

Patryk Stec
0
Cristiano Ronaldo: Vinicius zasłużył na Złotą Piłkę. To było niesprawiedliwe

Komentarze

5 komentarzy

Loading...