Na tym etapie sezonu RB Salzburg, które aspiruje co roku do mistrzostwa kraju, zajmuje 5. miejsce w tabeli i traci aż 10 punktów do lidera, Sturmu Graz. Do tego w Lidze Mistrzów Bykom też się nie wiedzie, gdyż wygrali tylko jedno z sześciu spotkań i są już jedną nogą poza tymi rozgrywkami. Za wyniki zespołu odpowiadał do tej pory Pepijn Lijnders, który w poniedziałek został zwolniony. Dziś mistrzowie Austrii poinformowali o nawiązaniu współpracy z Thomasem Letschem.
To 56-letni niemiecki szkoleniowiec, który ostatni raz na ławce trenerskiej był widziany w kwietniu. Wtedy był odpowiedzialny za wyniki występującego w Bundeslidze Vfl Bochum, gdzie pracował 1,5 roku. Gdy spojrzymy na jego bilans w tym klubie, to delikatnie rzecz ujmując, nie jest on imponujący – 58 spotkań, 16 zwycięstw, 15 remisów i aż 27 porażek, co daje 1,09 pkt na mecz. W przeszłości z nieco większym powodzeniem prowadził holenderskie Vitesse (ś. 1,89) czy Austrię Wiedeń (śr. 1,43).
Co ciekawe, ma w swoim trenerskim CV RB Salzburg. Pracował w tym klubie ponad 3 lata. Działał w drużynach młodzieżowych, ale był też asystentem Rogera Schmidta, a w grudniu 2015 roku poprowadził nawet jako tymczasowy szkoleniowiec Byki w dwóch spotkaniach.
Teraz z RB Salzburg Letsch związał się umową ważną aż do końca czerwca 2027 roku. Widać, że wiążą z nim spore nadzieje w tym klubie.
OFFIZIELL: Unser neuer Cheftrainer heißt Thomas Letsch!
Der 56-jährige Deutsche unterschreibt einen Vertrag bis 30. Juni 2027 und wird im Zuge des Trainingsauftakts am 03. Jänner offiziell vorgestellt.
Willkommen zurück, Thomas!
— FC Red Bull Salzburg (@RedBullSalzburg) December 18, 2024
Kamil Piątkowski za trenera Lijndersa, gdy był zdrowy, miał pewne miejsce w pierwszym składzie. W tym sezonie reprezentant Polski zagrał w 26 spotkaniach. Obecnie leczy uraz uda.
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU NA WESZŁO:
- Gumny: Taka diagnoza to trauma. Wydawało się, że to jakaś drobnostka [WYWIAD]
- A więc jednak – Moukoko ma przebite blachy!
- Już nie Bynoe, ale nadal Gitte(n)s. Kolejny diament kopalni BVB
Fot. Newspix