Podczas dzisiejszego spotkania w formie Q&A, wiceprezes ds. sportowych ŁKS-u zmierzył się m.in. z pytaniem o przyczyny słabszej dyspozycji zespołu w końcówce rundy. Robert Graf przyznał, że niektóre wcześniejsze decyzje personalne były nietrafione i przedstawił plany klubu na najbliższe okienko transferowe.
ŁKS kiepsko wszedł w sezon, następnie zaliczył serię zwycięstw i kiedy wydawało się, że wszystko idzie ku dobremu, zakończył rundę pięcioma kolejnymi meczami bez zwycięstwa. Bolączką łódzkiego zespołu były zwłaszcza drugie połowy spotkań, czego wiceprezes nie zamierzał ukrywać.
– Zgadzam się z tezą, że drugie połowy były słabe w naszym wykonaniu. Jeszcze w tym tygodniu mam spotkanie podsumowujące z trenerem Dziółką, na którym to omówimy. Ja mam swoją diagnozę. W drugich połowach straciliśmy 19 z 23 bramek. To duża liczba i wskazuje na ewidentny problem. Ten problem jest po części w zawodnikach, po części w jakości zmienników, a po części w zarządzaniu meczem. Mamy pomysły, jak to zmienić. Na pewno planujemy transfery i rozmowy ze sztabem pod kątem zmiany zachowań w drugich połowach – wyjaśnił Robert Graf.
Wiceprezes ŁKS-u gorzko ocenił niektóre niedawne nabytki zespołu i przyznał, że trwają prace nad przemodelowaniem składu.
– Co do transferów, oceniam to, delikatnie mówiąc, bardzo umiarkowanie. Zgadzam się, że kilku zawodników było przestrzelonych i pewnie się z nimi pożegnamy w zimie. Dlatego podejmujemy te działania, o których mówiłem wcześniej – rozwijamy algorytm wyszukiwania piłkarzy dopasowanych pod nasze potrzeby, rozwijamy też współpracę z psychologiem pod kątem weryfikacji charakteru zawodników i ich prywatnego życia, aby tych błędów było mniej – stwierdził działacz potwierdzając to, o czym pisał w kontekście klubu Szymon Janczyk.
Jakich wzmocnień w takim razie szuka ŁKS? I w tej kwestii wiceprezes pierwszoligowca nie owijał w bawełnę.
– Mamy sprecyzowane pozycje i rozpisane profile zawodników, których szukamy. Pozycjami nikogo nie zaskoczę, to pozycja numer 9, 8, 10, 6, środek obrony i prawa obrona. Mamy wytypowanych zawodników, w przypadku części z nich zbliżamy się do finalizacji rozmów, z innymi jeszcze rozmawiamy, a część nadal weryfikujemy. Nazwiska ujawnimy po Nowym Roku – zapowiedział Graf.
WIĘCEJ O 1. LIDZE NA WESZŁO:
- Marcus. Brazylijczyk, który został Polakiem
- Zadymy, słonecznik i niemieckie wątki. Odra Opole pożegnała kultowy stadion
- Piłkarski Januszex Adama Dzika chyli się ku upadkowi
Fot. Newspix