Reklama

Amorim wyjaśnił przyszłość dwójki odsuniętych od składu piłkarzy

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

16 grudnia 2024, 12:53 • 2 min czytania 1 komentarz

We wczorajszych derbach Manchesteru Czerwone Diabły pokonały swojego rywala 2:1 po bramkach zdobytych w końcówce meczu. Poza dobrą dyspozycją podopiecznych Rubena Amorima sporo mówi się na temat odsunięcia od składu Alejandro Garnacho i Marcusa Rashforda. Portugalski szkoleniowiec zapewnia, że obaj zawodnicy mają otwartą drogę, aby wrócić do zespołu.

Amorim wyjaśnił przyszłość dwójki odsuniętych od składu piłkarzy

Dotychczasowa postawa Rubena Amorima sprawia, że w serca kibiców Manchesteru United została wlana nadzieja na lepsze jutro. Wczoraj Czerwone Diabły pokonały swojego odwiecznego rywala dzięki walce do samego końca jak za starych, dobrych czasów. Mimo że goście przez długi czas przegrywali, przez długi czas atakowali bramkę przeciwnika i w końcu dopięli swego.

Optymizm kibiców jest też wywołany tym, jak odważny w swoich decyzjach jest portugalski szkoleniowiec. Okazuje się, że nie ma świętych krów i każdy z zawodników musi dostosować się do zasad panujących w klubie. Niegdyś o podobne rzeczy potrafił przyczepiać się sir Alex Ferguson, kiedy wchodził konflikty z Davidem Beckhamem. Wtedy nie spodobała mu się jego fryzura czy spotkania z Victorią Adams.

Zwracam uwagę na wszystko. Jak jesz, jak się ubierasz idąc na mecz, na wszystko. To pewna ewolucja w klubie. Takiego dokonałem wyboru – tak Ruben Amorim wytłumaczył decyzję o braku powołania dla Alejandro Garnacho oraz Marcusa Rashforda w rozmowie ze Sky Sports.

Druga szansa

Mowa o dwójce ważnych zawodnikach zespołu. Amorim po swoim przyjściu dawał im szanse, najwyraźniej jednak ich postawa pozostawiała wiele do życzenia. Na pomeczowej konferencji prasowej temat mocno zaczęli drążyć angielscy dziennikarze. Trener zapewnił, że obaj piłkarze mają u niego otwarte drzwi.

Reklama

Nowy tydzień to nowe życie i jeśli będą dobrze trenować, będą walczyć o miejsce w drużynie. Potrzebujemy Rashforda i Garnacho. Nie była to kwestia dyscypliny, chciałem tylko pokazać, że musimy poprawić nasze standardy nie tylko na boisku, ale również poza nim – wyjaśnił Amorim.

Manchester United kolejny mecz rozegra w najbliższy czwartek. Rywalem Czerwonych Diabłów będzie Tottenham. Spotkanie w Pucharze Anglii rozpocznie się o godzinie 21:00.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Media: Nie tylko Napoli chce Garnacho. Ligowy rywal Manchesteru United wkracza do gry

Mikołaj Wawrzyniak
1
Media: Nie tylko Napoli chce Garnacho. Ligowy rywal Manchesteru United wkracza do gry

Anglia

Anglia

Media: Nie tylko Napoli chce Garnacho. Ligowy rywal Manchesteru United wkracza do gry

Mikołaj Wawrzyniak
1
Media: Nie tylko Napoli chce Garnacho. Ligowy rywal Manchesteru United wkracza do gry

Komentarze

1 komentarz

Loading...