Temat sprzedaży Pogoni Szczecin w ostatnich dniach znacząco nabrał tempa. W ubiegłym tygodniu poznaliśmy nazwisko potencjalnego nabywcy, a teraz media informują, w jaki sposób ma nastąpić jego wejście do klubu.
Inwestorem gotowym przejąć szczeciński klub jest Alex Haditaghi. To Kanadyjczyk, działający m.in. w branży nieruchomości. Związany z nim jest Tan Kesler, który wraz z Haditaghim byłby zaangażowany w nowy projekt, jakim ma być dla biznesmena Pogoń. To właśnie Turek miałby stanąć na czele klubu jako osoba zarządzająca, o czym już w niedzielę informował Piotr Koźmiński z Goal.pl
Haditaghi był obecny w Szczecinie na ostatnim meczu Pogoni z Jagiellonią Białystok, co potwierdził zdjęciem ze stadionu na swoim profilu na Instagramie. W środę Kanadyjczyk pochwalił się na tym samym portalu kolejnym zdjęciem ze szczecińskiej areny. Media związane z Pogonią twierdzą, że biznesmen doszedł do porozumienia z obecnymi władzami Pogoni w kwestii inwestycji w klub.
Według Daniela Trzepacza z Pogonsportnet.pl, Haditaghi nie od razu zostanie większościowym akcjonariuszem klubu. Z informacji dziennikarza wynika, że nastąpi emisja nowych akcji, które Kanadyjczyk nabędzie za kilkanaście milionów złotych i w ten sposób obejmie 20-30% akcji Pogoni. Trzepacz potwierdza również dotychczasowe doniesienia, że osobą zarządzającą klubem z otoczenia Haditaghiego będzie Tan Kesler.
Z tego co słyszę Alex Haditaghi do klubu ma wejść jako UDZIAŁOWIEC. Na start ma objąć 20-30% akcji. Mają to być akcje nowej emisji, które dokapitalizują klub kilkunastoma milionami złotych.
I to jest chyba najlepsze rozwiązanie. On pozna klub, a my poznamy jego.
— Daniel Trzepacz (@d_trzepacz) December 13, 2024
– Czujemy odpowiedzialność za Pogoń Szczecin, więc również musimy być absolutnie pewni co do zamiarów, ale i możliwości naszego potencjalnego inwestora. Musi to być podmiot, który będzie mógł rozwijać klub, wznieść go na kolejny poziom. Wiem, że kibice bardzo wyczekują dobrych wieści w tym obszarze i mogę obiecać, że podzielimy się informacjami, gdy tylko będziemy mogli. Z drugiej strony proszę też o cierpliwość, gdyż to naprawdę zaawansowane procesy, które wymagają czasu, na szczęście już nie tak długiego. Nadmierny pośpiech mógłby spowodować bardzo złe w skutkach decyzje – mówił niedawno na łamach klubowych mediów Jarosław Mroczek.
Wszystko wskazuje na to, że decyzje, o których mówił obecny prezes Pogoni, już zapadły. Teraz pozostało wyczekiwać na oficjalny komunikat ze strony klubu.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE NA WESZŁO:
- Gorąco w Radomiaku: Rocha przechodzi do Rakowa! A Wolski wziął udział w bójce…
- Myśliwiec na wylocie? Osobliwy wpis szkoleniowca Widzewa Łódź
- Trener Śląska “dalej niedysponowany”. Ciąg dalszy parodii we Wrocławiu
Fot. Newspix