Reklama

Ciemne chmury nad Śląskiem. I nie chodzi o miejsce w tabeli

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

10 grudnia 2024, 10:17 • 2 min czytania 30 komentarzy

Ani o region geograficzny i prognozę pogody. Śląsk Wrocław przeżywa naprawdę trudny czas – w grodzie krasnali nie zgadza się już kompletnie nic i nie dość że sam zespół ma swoje problemy, to jeszcze w coraz większe tarapaty wpadają władze miasta. Teraz klubowi przygląda się Najwyższa Izba Kontroli.

Ciemne chmury nad Śląskiem. I nie chodzi o miejsce w tabeli

O sprawie pisze Marcin Torz na łamach portalu Salon24. Zgodnie z przekazywanymi przez niego informacjami, władze miasta są już w naprawdę poważnych tarapatach – dopiero co do ratusza wparowało Centralne Biuro Antykorupcyjne, a już w odwiedziny przychodzą panowie z Najwyższej Izby Kontroli. Ich ma interesować choćby sprawa niedoszłej sprzedaży Śląska Wrocław prywatnemu inwestorowi.

Prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk, ma wystarczająco swoich problemów, a tu jeszcze taka kontrola. Politykowi postawiono zarzuty w sprawie wyłudzenia pieniędzy, a wszystko kręci się wokół głośnej afery Collegium Humanum. Teraz być może będzie musiał się tłumaczyć z kolejnych podejrzanych działań – NIK skupia się na wycenie Śląska Wrocław przez ratusz. Klub miała przejąć niemiecka firma Westminster i szacowano, że wartość transakcji nie przekroczy pięciu milionów złotych.

Reklama

W pewnym momencie wycena klubu uległa drastycznej zmianie i miasto miało wymagać od Niemców kwoty w granicach pięćdziesięciu milionów złotych. Nic więc dziwnego, że Westminster ostatecznie nie został właścicielem Śląska. Trzeba będzie się wytłumaczyć, skąd wziął się ten nagły zwrot akcji.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
5
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
15
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Ekstraklasa

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

30 komentarzy

Loading...