Reklama

Obrażał Liverpool i Kloppa. Sędzia zwolniony z Premier League

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

09 grudnia 2024, 19:51 • 2 min czytania 5 komentarzy

W listopadzie na światło dzienne wyszły nagrania, na którym David Coote, angielski sędzia prowadzący mecze w Premier League, najprawdopodobniej pod wpływem środków odurzających, wygłosił wulgarne słowa w kierunku Juergena Kloppa i Liverpoolu. 42-letni arbiter natychmiastowo został zawieszony przez PGMOL. Wszczęto postępowanie dyscyplinarne. W poniedziałek ww. organ, który odpowiada za sędziowanie Anglii, poinformował o natychmiastowym rozwiązaniu umowy z Cootem.

Obrażał Liverpool i Kloppa. Sędzia zwolniony z Premier League

– Liverpool jest gównem, a Klopp to pizda. Miał w stosunku do mnie jakieś zarzuty podczas meczu z Burnley w trakcie lockdownu. Rzekomo miałem go oszukać i ciągle mnie krytykował.  Nie mam zamiaru się wykłócać się z kimś tak kurewsko nieprzyjemnym – mówił David Coote na nagraniu, które zostało zarejestrowane w 2020 roku, a zostało wrzucone do sieci miesiąc temu.

Doświadczony arbiter, który swój pierwszy mecz poprowadził w Premier League w 2018 roku, przez ten incydent jest już skończony w Anglii jako sędzia. Wydaje się, że decyzja PGMOL jest ostateczna. – Uznano, że działania poważnie naruszały postanowienia jego umowy o pracę, a jego stanowisko uznano za nie do utrzymania. Wspieranie Davida Coote’a jest dla nas nadal ważne i nadal chcemy dla niego jak najlepiej.

Reklama

PGMOL podkreśla, że Coote ma prawo odwołać się od decyzji o rozwiązaniu z nim umowy o pracę.

WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE NA WESZŁO:

Fot. Newspix

 

Reklama

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

5 komentarzy

Loading...