Reklama

Oskar Zawada strzelił gola Feyenoordowi [WIDEO]

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

07 grudnia 2024, 20:36 • 2 min czytania 2 komentarze

Oskar Zawada po udanych wojażach w Australii latem wrócił do Europy i podpisał kontrakt z holenderskim ekstraklasowcem RKC Waalwijk. Obdarzono go olbrzymim zaufaniem, od razu dostał opaskę kapitańską, ale bardzo długo nie potrafił się odpłacić. Teraz w końcu się to zmienia.

Oskar Zawada strzelił gola Feyenoordowi [WIDEO]

Dwa tygodnie temu, w 13. kolejce, Zawada w doliczonym czasie uratował remis z Heraclesem Almelo. Dziś natomiast polski napastnik znalazł drogę do siatki Feyenoordu.

Zawada dobrze wyszedł na pozycję i zmieścił piłkę między nogami bramkarza.

Reklama

RKC od 12. minuty prowadziło 1:0. Faworyzowani goście wyrównali w 24. minucie za sprawą trafienia samobójczego Oukiliego. Do przerwy utrzymywał się rezultat 1:1. Po zmianie stron Feyenoord zdobył bramkę na 2:1 w 49. minucie. Gospodarze zdołali jeszcze odpowiedzieć golem Oukiliego, który tym samym odkupił winy za “swojaka”. Aczkolwiek finalnie trzy punkty i tak pojadą do Rotterdamu, bowiem końcowy rezultat spotkania ustalił Igor Paixao w 74. minucie.

Drużyna Zawady nie poprawiła zatem swojej fatalnej pozycji w tabeli, wciąż zajmuje ostatnią lokatę z dorobkiem zaledwie sześciu punktów po 15 rozegranych meczach. Z kolei Feyenoord jest czwarty.

RKC Waalwijk – Feyenoord 2:3 (1:1)

  • 1:0 – Zawada 12′
  • 1:1 – Oukili 24′ (gol samobójczy)
  • 1:2 – Hadj Moussa 49′
  • 2:2 – Oukili 72′
  • 2:3 – Paixao 74′

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
55
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Inne ligi zagraniczne

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
55
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

2 komentarze

Loading...