Poznaliśmy ostateczny i szczegółowy terminarz przyszłorocznych Klubowych Mistrzostw Świata. Mecz otwarcia turnieju rozegrany zostanie dzień wcześniej niż zakładano. 14 czerwca w Miami tamtejszy Inter zmierzy się z egipskim Al Ahly.
Pierwotnie turniej miał rozpocząć się 15 czerwca, jednak FIFA podjęła decyzję, że Inter Miami i Al Ahly zagrają ze sobą dzień wcześniej. W grupie A rywalizować będą również FC Porto i Palmeiras Sao Paulo.
Losowanie ośmiu grup odbyło się w miniony czwartek. Po dwie najlepsze drużyny z każdej awansują do 1/8 finału. Finał rozegrany zostanie 13 lipca na MetLife Stadium w East Rutherford w stanie New Jersey.
Mark. Your. Calendars. ✍️🗓️
The #FIFACWC 2025 match schedule is here. pic.twitter.com/zZaab9Xi6h
— FIFA Club World Cup (@FIFACWC) December 7, 2024
Przyszłoroczny turniej będzie pierwszym w historii, w którym o tytuł najlepszego klubu świata powalczą aż 32 zespoły. Łącznie rozegrane zostaną 63 mecze.
Podział na grupy prezentuje się następująco:
Grupa A:
- Palmeiras (Brazylia)
- Porto (Portugalia)
- Al-Ahly Kair (Egipt)
- Inter Miami (Stany Zjednoczone)
Grupa B:
- PSG (Francja)
- Atletico Madryt (Hiszpania)
- Botafogo (Brazylia)
- Seattle Sounders (Stany Zjednoczone)
Grupa C
- Bayern Monachium (Niemcy)
- Auckland City (Nowa Zelandia)
- Boca Juniors (Argentyna)
- Benfica (Portugalia)
Grupa D
- Flamengo (Brazylia)
- Esperance Tunis (Tunezja)
- Chelsea (Anglia)
- Club Leon (Meksyk)
Grupa E
- River Plate (Argentyna)
- Urawa Red Diamonds (Japonia)
- CF Monterrey (Meksyk)
- Inter Mediolan (Włochy)
Grupa F
- Fluminense (Brazylia)
- Borussia Dortmund (Niemcy)
- Ulsan (Korea Południowa)
- Mamelodi (RPA)
Grupa G
- Manchester City (Anglia)
- Wydad Casablanca (Maroko)
- Al-Ain (ZEA)
- Juventus (Włochy)
Grupa H
- Real Madryt (Hiszpania)
- Al-Hilal (Arabi Saudyjska)
- CF Pachuca (Meksyk)
- RB Salzburg (Austria)
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Rutkowski: Wytypowaliśmy zawodników, których chcemy sprowadzić zimą
- Olimpia Grudziądz czuje się jak Syzyf. Całe starania znów poszły na marne [REPORTAŻ]
- GKS bez kropki nad “i”, ale i tak dziękujemy mu za ciekawą rundę
Fot. Newspix