Reklama

Myśliwiec przed Stalą: Oczekuję błędów…

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

06 grudnia 2024, 16:00 • 2 min czytania 0 komentarzy

Po stanowczej deklaracji prezesa Michała Rydza, że nie ma mowy o zwolnieniu Daniela Myśliwca, głos zabrał sam szkoleniowiec. – Wierzę w tych piłkarzy, bo wiele razy udowadniali, że im trudniejszy moment, tym lepsza reakcja – stwierdził trener Widzewa.

Myśliwiec przed Stalą: Oczekuję błędów…

– Sezon trwa i na pewno się dla nas nie skończył, ale widzę, że potrzebne są zmianyzadeklarował dziś prezes Michał Rydz w mediach społecznościowych. I dodał: – Jedno pozostaje jasne – drużynę w meczach ze Stalą Mielec, tak samo jak w inaugurującym 2025 rok spotkaniu z Lechem Poznań poprowadzi Daniel Myśliwiec. Odcinam te spekulacje i skupiamy się na sobocie.

Przed wspomnianym spotkaniem ze Stalą, na konferencji prasowej pojawił się szkoleniowiec Widzewa.

Z wyżej notowanym rywalem prezentujemy jego wysoki poziom, który interpretujemy jako pressing i grę od własnej bramki na swoich zasadach. Gdy jesteśmy faworytem, to czasem mamy podejście: „wolę, żebym nie popełnił błędu, bo dzięki temu krytyka skupi się na kimś innym”. To nie jest intencjonalne, to siedzi w środku. A ja oczekuję tych błędów, bo jeśli masz odwagę, żeby go zrobić, to jesteś w stanie podjąć ryzyko. A ono jest kluczowe – powiedział Myśliwiec.

Wierzę w tych piłkarzy, bo wiele razy udowadniali, że im trudniejszy moment, tym lepsza reakcja. To jest kolejny moment, w którym drużyna dostaje cios i musi zrobić wszystko, żeby wygrać najbliższy mecz – zapewnił trener.

Reklama

Z kolei pytany o planowane zmiany, Myśliwiec odpowiedział: – Kadra może się zmienić, ale bardziej na plus niż na minus.

Po 17. kolejce łodzianie zajmują 10. miejsce w tabeli. Mecz ze Stalą zostanie rozegrany na stadionie Widzewa w najbliższą sobotę o godzinie 17:30.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Francja

Chwicza Kwaracchelia opuścił Napoli. Wielkie wzmocnienie Paris Saint-Germain

Michał Kołkowski
3
Chwicza Kwaracchelia opuścił Napoli. Wielkie wzmocnienie Paris Saint-Germain

Komentarze

0 komentarzy

Loading...