Reklama

Oficjalnie: Gustafsson stracił pracę po zaledwie kilku miesiącach

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

05 grudnia 2024, 16:54 • 2 min czytania 7 komentarzy

Przygoda byłego szkoleniowca Pogoni Szczecin, Jensa Gustafssona w saudyjskim Al-Fateh właśnie dobiegła końca. Klub oficjalnie poinformował o zwolnieniu 46-latka. Szwed zdążył poprowadzić drużynę w zaledwie trzynastu spotkaniach.

Oficjalnie: Gustafsson stracił pracę po zaledwie kilku miesiącach

Gustafsson trafił do Al-Fateh pod koniec sierpnia. Były opiekun Pogoni stał za sterami saudyjskiej ekipy w trzynastu oficjalnych starciach, w których ta poniosła aż… dziesięć porażek. Jego podopieczni znaleźli się na dnie tabeli, z dorobkiem pięciu punktów.

Pogłoski o zwolnieniu Szweda pojawiały się w mediach już w listopadzie. Ostatecznie, 46-latek otrzymał od włodarzy klubu ostatnią szansę, lecz jej nie wykorzystał.  Czara goryczy w końcu się przelała. Szefostwo Al-Fateh poinformowało o rozwiązaniu kontraktu z Gustafssonem za porozumieniem stron.

Zarząd klubu Al-Fateh ogłosił rozwiązanie umowy z trenerem pierwszej drużyny, Szwedem Jensem Gustafssonem, za obopólną zgodą. Decyzja ta została podjęta po kompleksowej ocenie wyników zespołu. Wszystko to, mając na celu dotrzymanie kroku rywalom w dalszej części rozgrywek. Klub Al-Fateh ma nadzieję, że te decyzje przyczynią się do osiągnięcia przez zespół skoku jakościowego i że będzie on kontynuował swoją podróż w sposób odpowiadający aspiracjom fanów – zaznaczono w oficjalnym komunikacie.

Reklama

Czerwona latarnia ligi saudyjskiej, Al-Fateh dziś zmierzy się na wyjeździe z Al-Shabab.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
13
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
56
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Inne ligi zagraniczne

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
56
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

7 komentarzy

Loading...