Reklama

Włosi komentują pobyt Szczęsnego w Barcelonie. “Luksusowy rezerwowy”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

04 grudnia 2024, 16:37 • 2 min czytania 6 komentarzy

Wojciech Szczęsny podpisał kontrakt z Barceloną na początku października. Wciąż jednak czeka na debiut w oficjalnym spotkaniu. Jego sytuację w ekipie Dumy Katalonii dosadnie skomentowały włoskie media.

Włosi komentują pobyt Szczęsnego w Barcelonie. “Luksusowy rezerwowy”

2 października ziściły się wszystkie pogłoski łączące polskiego golkipera z Barcą. Szczęsny powrócił z piłkarskiej emerytury, podpisując z Blaugraną roczną umowę. 34-latek został sprowadzony do Katalonii w reakcji na kontuzję Marca-Andre ter Stegena.

Niestety, na miejsce Niemca między słupki Barcelony wskoczył Inaki Pena. Polak wciąż czeka na swój debiut. Wydawało się, że słabsza dyspozycja Blaugrany skłoni Hansiego Flicka do dokonania roszad w bramce. Nic takiego jednak nie miało miejsca, a trener pozostał przy w swoim pierwotnym wyborze.

Do sytuacji Polaka odniosły się włoskie media. – Szczęsny stał się w Barcelonie prawdziwą zagadką. Dwa miesiące po transferze do Blaugrany jeszcze nie zaliczył debiutu. Jest luksusowym rezerwowym. Sytuacja wydaje się surrealistyczna. Dwa miesiące po podpisaniu umowy nic się nie udaje i nikt nie wyjaśnia, dlaczego – stwierdza Sport Mediaset.

– Dla byłego golkipera Juventusu nie ma miejsca u Flicka. Szkoleniowiec nie krył radości, że bramkarz jest gotowy, ale od deklaracji minął miesiąc i nic się nie zmieniło. Niemiecki trener wysłał wyraźny sygnał: Pena jest numerem jeden i nie ma powodu z niego rezygnować. Czas pokaże, czy sytuacja zmieni się w przypadku rozgrywek Pucharu Króla oraz Superpucharu Hiszpanii. Tak czy inaczej, będzie to już 2025 rok – zaznaczono.

Reklama

Po wczorajszym triumfie nad Mallorcą, Barca powiększyła swoją przewagę nad Realem w tabeli ligowej. Już w sobotę podopieczni Flicka zmierzą się na wyjeździe z Betisem.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Matty Cash z premierowym golem w sezonie. Aston Villa górą w starciu z Brentford [WIDEO]

Mikołaj Wawrzyniak
1
Matty Cash z premierowym golem w sezonie. Aston Villa górą w starciu z Brentford [WIDEO]
Anglia

Arsenal znokautował Manchester United rzutami rożnymi. Świetny występ Kiwiora

Michał Kołkowski
0
Arsenal znokautował Manchester United rzutami rożnymi. Świetny występ Kiwiora

Hiszpania

Anglia

Matty Cash z premierowym golem w sezonie. Aston Villa górą w starciu z Brentford [WIDEO]

Mikołaj Wawrzyniak
1
Matty Cash z premierowym golem w sezonie. Aston Villa górą w starciu z Brentford [WIDEO]
Anglia

Arsenal znokautował Manchester United rzutami rożnymi. Świetny występ Kiwiora

Michał Kołkowski
0
Arsenal znokautował Manchester United rzutami rożnymi. Świetny występ Kiwiora

Komentarze

6 komentarzy

Loading...