Kilkanaście dni temu przez Polskę przetoczyła się fala wstydu i zażenowania po tym, jak Karol Świderski nie mógł wejść na boisko w meczu z Portugalią podczas starcia w ramach Ligi Narodów, bo… nie został wpisany do protokołu meczowego. Do identycznej sytuacji doszło podczas meczu piłkarek Anglii ze Szwajcarią. Z błędu tłumaczyła się jedna z najbardziej utytułowanych trenerek w historii kobiecego futbolu – Sarina Wiegman.
Angielskie media pisały o tej wpadce jako o “zaskakującej” i “dziwacznej”. No nie śledzą najwyraźniej losów naszej męskiej kadry, która w dziwnych wpadkach często przeciera szlaki.
W tym przypadku błąd uniemożliwił wejście na boisko Lucy Bronze jako rezerwowej kadry Anglii w meczu przeciwko Szwajcarkom we wtorek. Mimo gotowości przy linii bocznej piłkarka była zmuszona wrócić na ławkę rezerwowych, gdy okazało się, że nie wpisano jej do protokołu. Na szczęście dla Lwic nie miało to znaczenia, ponieważ pokonały Szwajcarię 1:0 dzięki bramce Grace Clinton.
Z wpadki w naszym sztabie tłumaczył się Łukasz Gawrjołek – team manager naszej kadry. W angielskiej kadrze błąd wyjaśniała na konferencji prasowej selekcjonerka angielskiej reprezentacji Sarina Wiegman
– To my popełniliśmy ten błąd. Wszyscy jesteśmy jednością. To był niestety błąd ludzki z naszej strony. To było oczywiście bardzo frustrujące i bardzo rozczarowujące, ponieważ chcieliśmy wprowadzić Lucy na boisko — przyznała holenderska piłkarka i trenerka.
Sarina Wiegman to jedna z najbardziej utytułowanych kobiecych selekcjonerek. Do tej pory prowadziła reprezentacje Holandii i Anglii. Ma na swoim koncie medale światowych i europejskich czempionatów oraz tytuły Trenerki Roku FIFA i UEFA.
“That’s us, we’re all one. That was a human error from our side.”
Sarina Wiegman admits there was a human error during England’s friendly vs Switzerland as Lucy Bronze was unable to come on as a substitute after mistakenly not being listed on the official team sheet ✍😲 pic.twitter.com/9jYKNsTTKu
— Sky Sports Football (@SkyFootball) December 4, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Mieć czy być, czyli skomplikowana sprawa Mo Salaha
- Kibice Omonii odpowiadają Stępińskiemu. A mogli się już zamknąć
- Historyczny sukces piłkarek! Po golu Ewy Pajor awansowały na ME!
- Bez “Lewego” i co z tego? Barcelona wygraną dostała na tacy
- Probierz: Jestem cierpliwy. Nie powinniśmy obawiać się nikogo
Fot. Newspix