Kolejorz się nie zatrzymuje i mknie ku końcowej stacji z napisem “mistrzostwo”. Kolejnym przystankiem na drodzę po tytuł będzie wyjazdowa potyczka z Piastem. Głos przed meczem zabrał opiekun Lecha, Niels Frederiksen, który m.in. odniósł się do stanu murawy w Gliwicach i skomentował skuteczność swoich podopiecznych.
Ostatnie dwa domowe triumfy nad Legią oraz GKS-em Katowice pozwoliły odskoczyć Lechitom od reszty goniącej go stawki. W tabeli Ekstraklasy Kolejorz ma na swoim koncie już 37 punktów, a znajdujące się na podium Jagiellonia oraz Raków tracą do niego odpowiednio cztery i pięć “oczek”.
Już jutro poznaniacy powalczą o powiększenie swojej przewagi. W Gliwicach zmierzą się z Piastem Aleksandara Vukovicia. Głos przed potyczką zabrał trener Lecha, Niels Frederiksen, który na spotkaniu z dziennikarzami analizował zespół rywala.
– Zdajemy sobie sprawę z absencji ich kapitana, który obejrzał w ostatnim meczu czerwoną kartkę. Mimo to uważam, że w szeregach tej drużyny nie brakuje dobrych piłkarzy. Będziemy starali się zachowywać takie samo nastawienie, jak przed poprzednimi spotkaniami, chcąc kontrolować wydarzenia na boisku. Szykuje się trudne starcie, ale naszym celem na nie pozostaje zwycięstwo, jak zawsze – stwierdził.
54-latek odniósł się również do stanu boiska w Gliwicach. – Nie myślimy o tym, na jakiej murawie przyjdzie nam zagrać przeciwko Piastowi. Nadchodzi zima i widać to po wielu boiskach, także naszych treningowych, to zrozumiałe. Właściwie to widziałem w telewizji, jak prezentuje się trawa w Gliwicach i nie powiedziałbym, że jest w złej kondycji. Jeśli masz mocną drużynę i dobrych piłkarzy, poradzisz sobie w każdych warunkach.
Duński szkoleniowiec skomentował także fenomenalną postawę poznaniaków w ataku. – Nie wiem, czy można w tydzień znacząco poprawić skuteczność, ale oczywiście, że przywiązujemy do niej dużą uwagę. Podczas meczu z Legią byliśmy pod tym kątem bardzo efektywni, teraz liczymy na nawiązanie do tego spotkania w tym właśnie aspekcie – podkreślił Frederiksen.
🗨️ Trener Frederiksen przed #PIALPO: “Będziemy starali się zachowywać takie samo nastawienie, jak przed poprzednimi spotkaniami, chcąc kontrolować wydarzenia na boisku. Szykuje się trudne starcie, ale naszym celem na nie pozostaje zwycięstwo, jak zawsze”.
— Lech Poznań (@LechPoznan) November 28, 2024
Początek jutrzejszej potyczki w Gliwicach zaplanowano na godzinę 20:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Struski: Nie zdziwię się, jeśli Omonia pokona Legię [WYWIAD]
- Pod bramą dziewiątą. Ultralewicowi kibice Omonii
- Drugi powrót mistrza na dwór. Droga Stojinovicia od Celje do Jagiellonii
- Korun: Olimpija powinna sprawić Jagiellonii więcej problemów niż Celje
Fot. Newspix