Po czterech kolejkach fazy ligowej Ligi Konferencji Istanbul Basaksehir wciąż nie ma na swoim koncie ani jednego zwycięstwa. W środę zespół Krzysztofa Piątka zremisował 1:1 z Petrocubem, który niedawno pewnie pokonała Jagiellonia Białystok.
To Polak zdobył bramkę dla tureckiej drużyny. Pod koniec pierwszej połowy 29-latek wykorzystał rzut karny. Mimo że bramkarz mołdawskiej ekipy wyczuł, w którą stronę uderzy Piątek, to nie poradził sobie z jego próbą.
KRZYSZTOF PIĄTEK 𝐆𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐎𝐋! ⚽
Basaksehir FK 🆚 Petrocub Hincesti
📺 Polsat Sport Premium 1
📲 Polsat Box Go#pilkanozna #UECL pic.twitter.com/BEhBaowsPO— Polsat Sport (@polsatsport) November 27, 2024
Mistrz Mołdawii zdołał doprowadzić do wyrównania w jednej z ostatnich akcji meczu. W doliczonym czasie gry gola na 1:1 strzelił Ion Bors.
Krzysztof Piątek rozegrał 90 minut, oddał łącznie pięć strzałów, miał 36 kontaktów z piłką oraz 14/20 celnych podań. Reprezentant Polski w czterech meczach fazy ligowej Ligi Konferencji zanotował trzy trafienia. W następnej kolejce jego klub zmierzy się z niemieckim 1. FC Heidenheim.
Istanbul Basaksehir – Petrocub 1:1 (1:0)
- 1:0 – Piątek 42′ karny
- 1:1 – Bors 90+6′
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Robert Lewandowski – najlepszy snajper naszej ery
- Manchester City cierpi bez Rodriego. Kto mógłby go zastąpić?
- 100 bramek Lewandowskiego w Lidze Mistrzów – garść istotnych statystyk
Fot. Newspix