Marcus Da Silva kończy piłkarską karierę. Dziś Brazylijczyk z polskim paszportem po raz ostatni wybiegł na boisko w barwach Arki Gdynia. Wyszedł w pierwszym składzie na mecz ze Stalą Stalowa Wola i zszedł w 8. minucie. Dokładnie tyle, jaki numer nosił na plecach. Pomocnik został godnie pożegnany przez kibiców i klub.
Marcus da Silva do Polski trafił w 2008 roku. Na początku występował w klubach z niższego poziomu rozgrywkowego tj. Piast Choszczno, Czarni Żagań, Zdrój Ciechocinek i Orkan Rumia. Pierwszy raz w Ekstraklasie mogliśmy go zobaczyć w sezonie 2010/11 w barwach GKS-u Bełchatów.
Marcus. Brazylijczyk, który został Polakiem
Do Arki trafił w 2012 roku. Rozegrał dla tego klubu dokładnie 260 spotkań, w których strzelił 63 gole i jest liderem klasyfikacji wszech czasów gdyńskiego klubu. Z Arkowcami zdobył Puchar i Superpuchar Polski. Legenda.
W 8. minucie meczu Arka Gdynia – Stal Stalowa Wola Marcus da Silva opuścił murawę, zmienił go Karol Czubak. Obie ekipy wykonały szpaler i oddały cześć ikonie gdyńskiego klubu.
Marcus, dziękujemy! 🥺 pic.twitter.com/pnu5AUSjXa
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSA) November 24, 2024
WIĘCEJ O I LIDZE:
- Kara za litość. Warta musi zapłacić za szansę dla… chłopca z Białorusi
- Zadymy, słonecznik i niemieckie wątki. Odra Opole pożegnała kultowy stadion
- Kotwica idzie na dno. Piłkarski Januszex Adama Dzika chyli się ku upadkowi
Fot. Newspix