Od dziś kogutowi na piłce nie będzie już towarzyszył podpis Tottenham Hotspur. Londyński klub odświeżył herb i za jednym zamachem wprowadził zmiany w całej identyfikacji wizualnej.
![Tottenham zaprezentował odświeżony herb i nową identyfikację wizualną [WIDEO]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=960,quality=65,format=auto/2024/11/20241110_zsa_n307_532-scaled.jpg)
Poniedziałek w mediach społecznościowych Tottenhamu zdominował jeden temat: rebranding, w który – jak informuje klub – zaangażowało się ponad 300 pracowników, piłkarzy i kibiców.
Introducing the Club’s remastered brand identity, embracing our rich history and unmistakable heritage.
The cockerel reimagined. An icon reborn. Our font remastered.
To Dare Is To Do. 🤍
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) November 18, 2024
„Odświeżona identyfikacja naszej marki uwzględnia bogatą historię i niepowtarzalne dziedzictwo klubu. Umożliwia bardziej swobodne i odważne podejście do reprezentowania klubu na wielu platformach ze szczególnym naciskiem na przejrzystość w środowiskach cyfrowych” – czytamy w klubowym komunikacie.
An icon, reborn.
Reintroducing our Monogram. A truly iconic part of the Spurs brand and a fan favourite from the 1950s. It has a special place in our history, now remastered for our future. THFC. 🔄 pic.twitter.com/ta76PIh301
— Tottenham Hotspur (@SpursOfficial) November 18, 2024
„Światowej sławy kogut stoi dumniej niż kiedykolwiek i jest wspierany przez ponownie wprowadzony monogram THFC wraz z nowymi kolorami, wzorami i znakami rozpoznawczymi związanymi z dziedzictwem klubu” – informuje Tottenham.
Tottenham powstał w 1882 roku. Wizerunek koguta, który obecnie nierozłącznie kojarzy się ze Spurs, pojawił się w herbie w 1921 roku. Przywrócony monogram znany jest od lat pięćdziesiątych.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Liga szkocka czuje na plecach oddech Ekstraklasy w rankingu UEFA. Wkrótce ją wyprzedzimy?
- „Kowal” traci wiarę w Probierza: Jeśli przegramy ze Szkocją, czas na Janka Urbana
- Kadrowicze odpowiadają: bez komentarza. To jakich pytań się spodziewaliście?
- Tak źle nie było od blisko 60 lat. Kadra Probierza traci najwięcej goli od 1966 roku
Fot. Newspix
