Reklama

Media: Powrót Neymara do Brazylii nastąpi jeszcze w tym roku

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

17 listopada 2024, 19:33 • 3 min czytania 1 komentarz

Wszystko wskazuje na to, że Neymar już niebawem ponownie zagra w swojej ojczyźnie. Jak przekonuje na portalu X Cesar Luis Merlo, Santos FC dogadał się z Brazylijczykiem odnośnie kontraktu. Obecnie trwają prace nad rozwiązaniem jego umowy z Al-Hilal.

Media: Powrót Neymara do Brazylii nastąpi jeszcze w tym roku

Ostatni rok w karierze Neymara to prawdziwy koszmar. W październiku 2023 roku zerwał więzadło krzyżowe w meczu reprezentacji. Uraz wykluczył go z gry na wiele miesięcy. W tym sezonie pojawił się na boisku w barwach Al-Hilal tylko dwukrotnie. Ostatnia jego wizyta na murawie na początku listopada skończyła się kolejną kontuzją.

Od lipca 2023 roku Neymar wystąpił tylko w siedmiu spotkaniach saudyjskiej ekipy.

Ostatnio w przestrzeni medialnej pojawiło się wiele informacji, łączących Brazylijczyka z powrotem do ojczyzny. Przede wszystkim mówiło się o Santosie, w którym 32-latek zaczynał karierę.

– Neymar wróci do Santosu. I wydarzy się to w czerwcu. Prowadzimy już takie rozmowy – zapewniał na początku listopada Osvaldo Nico, wiceprezes klubu.

Reklama

Jak przekazał na portalu X Cesar Luis Merlo, do przenosin może dojść znacznie wcześniej. Neymar jest gotowy na powrót do Santosu. Klub, w którym zadebiutował, porozumiał się już z 32-letnim piłkarzem. Obecnie trwają prace nad rozwiązaniem kontraktu z Al Hilal i pomysł jest taki, aby ogłosić transfer po zakończeniu rozgrywek, w których ekipa Peixe już zapewniła sobie powrót do elity – przekonuje dziennikarz.

Niedawno media donosiły również o zainteresowaniu ze strony innej brazylijskiej ekipy, Palmeiras. Do ewentualnych przenosin gwiazdora stanowczo odniosła się prezes klubu, Leila Pereira. – Neymar nie dołączy do Palmeiras, ten klub nie jest oddziałem medycznym. Chcę kogoś, kto dołączy do nas od razu i będzie mógł zagrać jutro, jeśli menedżer sobie tego zażyczy. Nie zaakceptuję zakontraktowania zawodnika, który nie jest w stanie grać – ucieła wszelkie spekulacje.

Reklama

Santos zajmuje fotel lidera tabeli brazylijskiej Serie B. Biało-czarni już zapewnili sobie awans do elity. W ostatnich dwóch meczach podejmą u siebie Clube de Regatas Brasil, a sezon zwieńczą wyjazdowym starciem z ekipą Sport Recife.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Inne ligi zagraniczne

Komentarze

1 komentarz

Loading...