Ruben Amorim udzielił pierwszego wywiadu w roli trenera Manchesteru United. Portugalski szkoleniowiec porozmawiał z Harry’m Robinsonem, czyli przedstawicielem mediów klubowych. Nowy trener Czerwonych Diabłów wyjaśnił, że kluczowe w jego pracy będzie nadanie zespołowi odpowiedniej tożsamości. Oczywiście nie mogło zabraknąć stwierdzenia, że przyszedł do największego klubu w Anglii.
Przyjście Rubena Amorima do Manchesteru United mocno rozbudziło nadzieję wśród kibiców Czerwonych Diabłów. Dwukrotny mistrz Portugalii jest uważany za jednego z najzdolniejszych trenerów w Europie. Jego przyjście wywołało spory entuzjazm w Anglii, kiedy jego Sporting wygrał 4:1 w Lidze Mistrzów z Manchesterem City. Po objęciu United, 39-letni Portugalczyk uważa, że znacznie ważniejsze od taktyki jest to, aby klub ponownie prezentował dawną tożsamość. Jej odbudowę traktuje za najważniejsze zadanie podczas swojej przygody na Old Trafford.
Rúben Amorim got to know the Old Trafford pitch and gave his first interview since joining Manchester United 🔴
'I think all the people are hungry for success and I feel that this is the place that I want to be also because of that, because you can be part of something special’ pic.twitter.com/XfjN4EoLb5
— B/R Football (@brfootball) November 15, 2024
Przede wszystkim tożsamość
– To prawdziwy zaszczyt, ponieważ byłem pierwszym wyborem Manchesteru United. Niewątpliwie jest to wielka odpowiedzialność, ponieważ ludzie mi ufają. W tym momencie czuję się zaszczycony i podekscytowany, że stałem się częścią tak wielkiego klubu. Wszyscy dobrze wiemy, że kluczowe są zwycięstwa. Jeśli drużyna gra dobrze i wygrywa mecze, wszystko wygląda o wiele lepiej, a ludzie naprawdę zaczynają wierzyć w nowe pomysły. Zwycięstwa są motorem napędowym piłki nożnej, a Manchester United jest motorem napędowym Premier League – wyjaśnił Amorim.
Portugalczyk zapewnia, że nie będzie chciał zasypać piłkarzy niekończącymi się modelami taktycznymi. We wczesnym stadium rozwoju drużyny znacznie ważniejsze ma być nastawienie zawodników do rywalizacji.
– Taktyka jest ważna. Wiele osób mówi teraz o 3-4-3 i 4-3-3 i innych podobnych kwestiach. W przypadku zawodników Manchesteru United najważniejsza nie jest jednak formacja, ani system taktyczny, tylko charakter zawodników i sposób, w jaki postrzegają klub. Musimy skupić się na tym jak gramy i jak naciskamy na rywala, to oczywiście ważne, jednak najważniejszą rzeczą dla mnie w tym momencie jest stworzenie zasad, tożsamości i charakteru, jaki ten klub prezentował w przeszłości. Potrzebujemy czasu, ale aby go zyskać musimy wygrywać mecze. Od pierwszego dnia zaczynamy od budowy tożsamości. Piłkarze poznają wiele szczegółów, nie może być ich jednak zbyt wiele, ponieważ bywa to mylące – dodał Portugalczyk.
Nie zabrakło również odważnej deklaracji, w końcu to Manchester United.
- Trela: Załatany bok, rozszczelniony środek. Gra Polski tym razem lepsza niż wynik
- I znowu blamaż. Michał Probierz nie potrafi poukładać defensywy
- Najlepsi za kadencji Michała Probierza. A później rozbici i zagubieni
- Kulisy zamieszania ze Świderskim. Załamany team manager, piłkarze go bronią i pocieszają
- Brutalne lanie. Noty po portugalskiej lekcji futbolu
- Duch Marty Ostrowskiej wisi nad reprezentacją
Fot. Newspix