Reprezentacja Polski w piątek zmierzy się z Portugalią w piątej kolejce Ligi Narodów. Michał Probierz już jakiś czas temu rozesłał powołania, ale nieobecność niektórych zawodników wciąż budzi kontrowersje. O jednego szczególnie mocno upomina się Paweł Kryszałowicz, o czym opowiedział w rozmowie z „Faktem”.
Na pytanie o to, kogo Kryszałowiczowi najbardziej brakuje w kadrze, szybko odpowiedział. – Radosława Murawskiego z Lecha. Od wielu meczów pokazuje, że jest w reprezentacyjnej formie. Znakomicie zabezpiecza środkową strefę boiska. Z pewnością z nim na boisku, w tyłach byłoby spokojniej. No, ale to moje zdanie. Trener ma inną wizję grania.
Zamiast Murawskiego w kadrze reprezentacji Polski znalazł się natomiast jego klubowy kolega Antoni Kozubal. Brak doświadczonego pomocnika Lecha Poznań to jednak nie największa bolączka Michała Probierza. W najbliższych meczach z Portugalią i Szkocją Biało-czerwoni będą musieli poradzić sobie bez Roberta Lewandowskiego. O tym w „Fakcie” opowiedział również Kryszałowicz.
– Brak Roberta to ogromna strata dla reprezentacji. Wiemy jak wartościowym i jakościowym jest zawodnikiem. Ci, którzy uważają, że trzeba już przygotowywać drużynę na „życie po Robercie” są w błędzie. Jeszcze nie czas, żeby Lewandowski odszedł z kadry. Już graliśmy z Chorwacją bez Lewego. I ci, którzy cieszą się z jego absencji, niech sobie przypomną, czy któryś napastnik cokolwiek w tym meczu z robił – stwierdził były napastnik kadry, który dodał, że Karol Świderski jest naturalnym następcą Lewandowskiego w reprezentacji.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Trwa casting w reprezentacji Polski. I ty możesz dostać powołanie!
- Szczęśliwa siódemka kapitana Zielińskiego? Z Portugalią zagramy po raz piętnasty
- Drągowski w kadrze? Kuriozum. Drągowski w pierwszym składzie? To byłby skandal
Fot. Newspix