Skoro pierwsza część meczu Lech Poznań – Legia Warszawa dostarczyła tak wielu emocji, piłkarze postanowili po wyjściu na drugą połowę zrobić dokładnie to samo. Kolejorz szybko zaskoczył Wojskowych dzięki spektakularnej akcji Afonso Sousy. Portugalczyk kolejny raz udowadnia, że w bieżącym sezonie może powalczyć o tytuł MVP Ekstraklasy.
24-latek z piłkarza obawiającego się wejść w dryblingi, stał się uosobieniem odwagi, a także inteligencji boiskowej. Wychowanek FC Porto przy trzecim golu kontrolował futbolówkę tak skutecznie, że piłkarze Legii nie mieli żadnego pomysłu na jego zatrzymanie. Dla takich indywidualnych akcji kibice przychodzą na stadiony. Pomocnik Kolejorza w bieżącym sezonie ma na koncie pięć bramek oraz taką samą liczbę asyst.
SOUSAAAA! Spokój, precyzja, spryt i mamy 3:2 dla Lecha! 🔥
📺Mecz trwa w CANAL+ PREMIUM, CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrTue pic.twitter.com/CiDTvOBAnA
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 10, 2024
Obecny lider Ekstraklasy wszedł w drugą połowę z ogromnym animuszem. Widać, że w momentach kiedy Lech przyspiesza, Legia ma z tym kłopot. W 59. minucie meczu Kolejorz odskoczył rywalom na dwie bramki po dziewiątym trafieniu w tym sezonie Mikaela Ishaka. Niebiesko-Biali mają dziś twarz swojego kapitana, dla którego nie ma straconych piłek i zdobyta bramka jest wyłącznie nagrodą.
ISHAK! Szaleństwo w Poznaniu! 🔥🔥🔥
Lech prowadzi 4:2 z Legią! ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ PREMIUM, CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/y7IgjpHPf7
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 10, 2024
W akcji bramkowej na 5:2 w 68. minucie błysnęli za to Antoni Kozubal i chwalony już Sousa. Dziś nie ma wątpliwości co do tego, że Kolejorz posiada najlepszą drugą linię w całej lidze, czego nagrodą jest powołanie do reprezentacji Polski dla młodzieżowca.
SOUSA! Po tym Legia już się chyba nie podniesie! 🤯
5:2 dla Lecha! 🔥
📺 Mecz trwa w CANAL+ PREMIUM, CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrlEG pic.twitter.com/PrRIZVMBtf
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 10, 2024
Nie da się przejść obojętnie wobec niedzielnego meczu. Od wielu lat spotkanie pomiędzy tymi dwoma zespołami nie było tak efektowne. Jeśli Lech Poznań dowiezie zwycięstwo, to kibic z Brazylii, który przeleciał dziesięć tysięcy kilometrów, aby znaleźć się na Bułgarskiej, będzie do końca życia opowiadał o tej rywalizacji.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Sześć kandydatur do miana polskiego klasyka
- 10 rzeczy, których Legia zazdrości Lechowi
- 10 rzeczy, których Lech zazdrości Legii
- Kulisy przygody życia. Kolejorz Brasil na Bułgarskiej
- Kozubal czy Augustyniak, Ishak czy Gual? Łączona jedenastka Lecha i Legii
- Sindre Tjelmeland. Nowy ulubieniec kibiców Lecha. Ktoś więcej niż asystent
Fot. Newspix