Reklama

Krzysztof Piątek z kuriozalnym golem w Lidze Konferencji [WIDEO]

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

07 listopada 2024, 23:31 • 2 min czytania

Basaksehir zremisował na wyjeździe z Kopenhagą w meczu 3. kolejki Ligi Konferencji Europy. W drużynie gości, w drugiej połowie na murawie pojawił się Krzysztof Piątek, który w końcówce wpisał się na listę strzelców po fatalnym błędzie defensywy rywala.

Krzysztof Piątek z kuriozalnym golem w Lidze Konferencji [WIDEO]

Końcówce, która cała była nieźle pokręcona. Gol Piątka padł bowiem zaledwie minutę po tym jak gospodarze – od pierwszej połowy goniący wynik – zdołali wyrównać. Zanim gracze Kopenhagi zdążyli nacieszyć się odrobieniem strat, musieli oglądać dziką radość tureckiej ekipy, która odzyskała prowadzenie za sprawą całkowicie absurdalnej pomyłki środkowego obrońcy, Gabriela Pereiry.

Reklama

Brazylijczyk nie zauważył najwyraźniej, że bramkarz wyszedł przed pole karne wybić piłkę i zagrał ją tak, jakby golkiper nadal w nim był. W efekcie wysunął futbolówkę do pustaka Krzysztofowi Piątkowi, któremu nie pozostało nic jak tylko skorzystać z podarunku.

Na tym jednak emocje się nie skończyły, bo już chwilę po bramce Polaka na tablicy wyników ponownie mieliśmy remis za sprawą Amina Chiakha’y. Duńczyk zaliczył dziś prawdziwe wejście smoka – pojawił się na boisku na kwadrans przed zakończeniem podstawowego czasu gry i potrzebował zaledwie siedmiu minut, by dwukrotnie wyrównać stan rywalizacji.

Remis 2:2 dał Basaksehirowi pierwszy punkt w tej edycji Ligi Konferencji. Krzysztof Piątek w trzech meczach zdobył dwa gole i zaliczył asystę.

WIĘCEJ O EUROPEJSKICH PUCHARACH: 

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Liga Konferencji

Reklama
Reklama