Niespełna 20 sekund czekali kibice na pierwsze trafienie Zagłębia Lubin w Derbach Dolnego Śląska. Potężną bombą pod poprzeczkę popisał się Mateusz Grzybek.
Śląsk w ostatnich czterech meczach stracił tylko jednego gola. Defensywa wrocławian ponownie zaczęła wyglądać jak monolit podobny do tego z poprzedniego sezonu. Z tego powodu komentatorzy Canal+ Derbów Dolnego Śląska martwili się przed spotkaniem, że może nas czekać sporo kunktatorstwa i niewiele goli. Szybko okazało się to nieprawdą.
Pierwszą bramkę zobaczyliśmy w Lubinie już w 17 sekundzie. Rafał Makowski zdecydował się na uderzenie z dystansu. Strzał został zablokowany, ale do piłki dopadł Mateusz Grzybek, który bombą z ostrego kąta zaskoczył Rafała Leszczyńskiego, zaliczając piękne trafienie.
ALEŻ OTWARCIE ZAGŁĘBIA! Wystarczyło 17 sekund i mamy 1:0 po golu Mateusza Grzybka ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/LrK3rlrTue pic.twitter.com/onEKkia47K
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 4, 2024
Dla Mateusza Grzybka to pierwsza bramka w tym sezonie ligowym.
To drugie trafienie w pierwszej minucie meczu w tym sezonie Ekstraklasy. Autorem pierwszego takiego gola jest Piotr Ceglarz, który zaskoczył w taki sposób Widzewa. Mimo to łodzianie wygrali spotkanie 12. kolejki z Motorem Lublin 4:3.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- W piłce czasami wygrywa słabszy. Korona zdobyła stadion przy Bukowej
- Lech złożył odwołanie po czerwonej kartce
- Kozubal młodzieżowcem października
Fot. Newspix