Reklama

Wszystko jasne. Yamal zgarnął prestiżową nagrodę

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

28 października 2024, 21:31 • 2 min czytania 5 komentarzy

Poznaliśmy pierwszego laureata podczas tegorocznej gali Złotej Piłki. Trofeum Kopy, przyznawane przez “France Football” najlepszemu zawodnikowi do lat 21, powędrowało ponownie do piłkarza Barcelony. Po Pedrim w 2021 roku i Gavim rok później, dziś statuetkę odebrał Lamine Yamal.

Wszystko jasne. Yamal zgarnął prestiżową nagrodę

Zwycięstwo Yamala nie dziwi. Na tle pozostałych nominowanych uchodził za murowanego faworyta do zgarnięcia nagrody dla najlepszego młodzieżowca. 17-latek był jednym z ważnych ogniw kadry Hiszpanii, która sięgnęła po złoto Euro 2024, dobrze prezentował się również w barwach Barcelony.

Jestem dumny z tego, że otrzymałem to trofeum. Dedykuję je mojej mamie, mojej babci, drużynie, trenerom. To dla tych, wszystkich, którzy mnie wspierali – powiedział Hiszpan z paryskiej sceny po odebraniu nagrody z rąk Ruuda Gullita.

Na drugim miejscu uplasował się Arda Guler. Wydaje się, że głównie za udane występy w kadrze Turcji na mistrzostwach Europy, gdyż w Realu Madryt notował jedynie epizody. Podium uzupełnił Kobbie Mainoo z Manchesteru United.

Reklama

Patrząc na dyspozycję Yamala w obecnym sezonie, to kwestia czasu nim znajdzie się w ścisłej czołówce seniorskiego zestawienia. Wręczeniu nagrody Hiszpanowi towarzyszyła plansza z wypisanymi osiągnięciami dzisiejszego laureata. Mogliśmy z niej wyczytać, ile zawodnik Barcy zdołał osiągnąć jeszcze przed 17. urodzinami – zadebiutował i zdobył gola dla dorosłej reprezentacji Hiszpanii, zdobył bramkę w La Liga i wpisał się na listę strzelców podczas Euro. Dzień po siedemnastych urodzinach wzniósł puchar mistrzostw Europy. Aż strach pomyśleć, gdzie jest sufit piłkarskich możliwości wychowanka Barcy.

A galę Złotej Piłki, w tym finałowe rozstrzygnięcie, możecie śledzić w naszej relacji LIVE.

WIĘCEJ O ZŁOTEJ PIŁCE:

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
0
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
13
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Hiszpania

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
51
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

5 komentarzy

Loading...