Reklama

90 minut Fabiańskiego. West Ham pokonał Manchester United

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

27 października 2024, 17:42 • 1 min czytania 7 komentarzy

Łukasz Fabiański wrócił do bramki West Hamu na mecz z Manchesterem United. Mimo że 39-letniemu Polakowi nie udało się zachować czystego konta, jego ekipa pokonała „Czerwone Diabły” 2:1.

90 minut Fabiańskiego. West Ham pokonał Manchester United

Dotychczasowy numer jeden „Młotów”, czyli Alphonse Areola wylądował na ławce rezerwowych po porażce 1:4 z Tottenhamem. W niedzielnym spotkaniu z Manchesterem United Julen Lopetegui postawił na Fabiańskiego, który wcześniej w meczu Premier League wystąpił 31 sierpnia, gdy po przerwie zmienił kontuzjowanego Francuza w starciu z Manchesterem City.

Najbardziej widowiskowym momentem pierwszej połowy było spektakularne pudło w wykonaniu Diogo Dalota. W 32. minucie Portugalczyk minął wychodzącego z bramki Fabiańskiego, ale do siatki nie trafił. Piłka poszybowała nad poprzeczką.

Gole oglądaliśmy w drugiej części meczu. W 74. minucie wynik otworzył Crysencio Summerville. Siedem minut później wyrównał Casemiro. Na 2:1 dla londyńczyków trafił Jarrod Bowen, który w doliczonym czasie gry wykorzystał rzut karny.

Fabiański zebrał za swój występ dobre recenzje. Polak zaliczył w sumie cztery udane interwencje, z czego dwukrotnie obronił strzały z pola karnego.

Reklama

Po dziewięciu kolejkach West Ham i Manchester United sąsiadują w tabeli na 13. i 14. miejscu z identycznym dorobkiem 11 punktów.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Niższe ligi

Przerwany mecz Klasy A. W piłkarzy rzucano kamieniami. „Nie wyjedziecie stąd żywi”

Bartosz Lodko
1
Przerwany mecz Klasy A. W piłkarzy rzucano kamieniami. „Nie wyjedziecie stąd żywi”

Anglia

Niższe ligi

Przerwany mecz Klasy A. W piłkarzy rzucano kamieniami. „Nie wyjedziecie stąd żywi”

Bartosz Lodko
1
Przerwany mecz Klasy A. W piłkarzy rzucano kamieniami. „Nie wyjedziecie stąd żywi”

Komentarze

7 komentarzy

Loading...