Reklama

Kto z polskich piłkarzy zarabia najwięcej w MLS? Poznaliśmy ranking płac

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

25 października 2024, 22:18 • 2 min czytania 3 komentarze

Wczoraj Związek Piłkarzy MLS (MLSPA) zaktualizował informacje o zarobkach zawodników w swojej lidze. Bezkonkurencyjny w całym zestawieniu okazał się Leo Messi z Interu Miami, zaś najlepiej zarabiającym Polakiem jest Karol Świderski z Charlotte FC – przekazała na portalu X Katarzyna Przepiórka, prezentując obecny ranking płac.

Kto z polskich piłkarzy zarabia najwięcej w MLS? Poznaliśmy ranking płac

Polakom daleko do kwot widniejących przy nazwiskach, które otwierają listę wynagrodzeń. Na jej szczycie znajduje się Leo Messi, który zarabia rocznie 20,4 mln dolarów. Pięć milionów mniej inkasuje z kolei Lorenzo Insigne z Toronto FC. Podium uzupełnia kolega z drużyny Messiego, Sergio Busquets z niecałymi dziewięcioma milionami dolarów.

Według przygotowanego zestawienia, najwięcej wśród Polaków zarabia za swoją gre Karol Świderski z Charlotte FC. Barierę dwóch milionów rocznie „łamie” również Mateusz Klich z D.C. United . Kolejni „biało-czerwoni” otrzymują pensje nieprzekraczające miliona dolarów: Bartosz Slisz, Dominik Marczuk, Mateusz Bogusz, Sebastian Kowalczyk oraz Dawid Bugaj.

– Karol Świderski wciąż jest najlepiej zarabiającym polskim piłkarzem, a w klubie plasuje się tuż za Lielem Abadą. Od Mateusza Klicha w klubie więcej zarabia tylko Benteke (król strzelców tego sezonu). Z kolei Mateusz Bogusz jest w ścisłej czołówce zawodników w całej lidze, których zarobki są niedoszacowane w stosunku do jakości, jaką daje swojej drużynie – napisała na portalu X Katarzyna Przepiórka.

Reklama

W ostatni weekend zakończył się sezon zasadniczy Major League Soccer. W Konferencji Wschodniej triumfował Los Angeles FC, a w Zachodniej najlepszy był Inter Miami.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Tebas zaatakował jedną z drużyn przed El Clasico. „Już dawno stracili rycerskość”

Aleksander Rachwał
0
Tebas zaatakował jedną z drużyn przed El Clasico. „Już dawno stracili rycerskość”

Inne ligi zagraniczne

Hiszpania

Tebas zaatakował jedną z drużyn przed El Clasico. „Już dawno stracili rycerskość”

Aleksander Rachwał
0
Tebas zaatakował jedną z drużyn przed El Clasico. „Już dawno stracili rycerskość”

Komentarze

3 komentarze

Loading...