Runjaić nie przestaje zachwycać. Udinese utrzymuje się w czołówce Serie A

Udinese pokonało 2:0 Cagliari i obecnie zajmuje 4. miejsce w Serie A. Mało kto mógł przypuszczać, że Kosta Runjaić tak dobrze poradzi sobie w lidze włoskiej. „Zebrette” pod wodzą byłego szkoleniowca Legii i Pogoni na tym etapie sezonu osiągnęli trzeci najlepszy wynik w XXI wieku. 

Kosta Runjaić zbiera wiele zasłużonych pochwał. Szkoleniowiec miał przywrócić entuzjazm Udinese i zrobił to z zaskakującą łatwością. Dobrze znany z pracy w Ekstraklasie trener jest mocno chwalony za przygotowanie taktyczne i to przez kogoś, kto w swoim życiu widział wielką piłkę.

#UdineseCagliari 2-0

90+4 | Full time: VICTORY IT IS! #ForzaUdinese #AléUdin pic.twitter.com/RKE2IQnhas

— Udinese Calcio (@Udinese_1896) October 25, 2024

W 9. kolejce Serie A Udinese zasłużenie pokonało 2:0 Cagliari. Warto dodać, że pierwszą asystą w nowym klubie popisał się Jesper Karlstroem. Były zawodnik Lecha Poznań niemalże od razu wskoczył do pierwszego składu i w lidze włoskiej wykazuje się bardzo wysoką dojrzałością taktyczną. Nikt nie podważa pozycji Szweda, który w zeszłym sezonie miał pewne problemy w barwach „Kolejorza”. To jednak jakościowy zawodnik, który potrzebował zmiany otoczenia. Kibice Udinese błyskawicznie zauważyli jego dobrą grę i często chwalą go w mediach społecznościowych.

CHE BEL GOL DI KEINAN DAVIS!!!
CHE ASSIST DI JESPER KARLSTRÖM!!!
📽️ @GoalsXtrapic.twitter.com/JqHSGjxo7y

— Football Report (@FootballReprt) October 25, 2024

Imponujące liczby

Wróćmy jednak do samego Udinese. Zespół prowadzony przez Kostę Runjaicia zdobył 16 punktów w dziewięciu kolejkach i w tym momencie wyprzedza takie firmy jak Milan, Atalanta, Lazio oraz Roma. To trzeci najlepszy wynik „Zebrette” w XXI wieku. Tylko w sezonie 2022/23 pod wodzą Andrei Sottila, a także podczas kampanii 2008/09 zespół zgromadził 20 punktów. Dwa lata temu ta drużyna była jednak szalona i nikt totalnie się tego nie spodziewał. Szybko jednak pojawiła się zadyszka i powrót do szarej rzeczywistości. Z kolei w 2008 roku grały tam takie gwiazdy jak Fabio Quagliarella, Alexis Sanchez, Antonio Di Natale, Samir Handanović i… Nikola Vujadinović (przepraszam, nie mogłem się powstrzymać).

Rok temu na tym samym etapie sezonu Udinese znajdowało się w strefie spadkowej, z dziesięcioma punktami raz siedmioma bramkami mniej. Warto przypomnieć, że zatrudnienie niemieckiego szkoleniowca nie spotkało się z dużym entuzjazmem. We Włoszech to postać absolutnie anonimowa. Kibice byli rozjuszeni faktem, że zwolniono Fabio Cannavaro, który zapewnił „Zebrette” upragnione utrzymanie. Decyzja się jednak obroniła.

Gra Udinese również bardziej cieszy oko. Od lat zespół grający swoje mecze na Stadio Friuli uchodzi za drużynę niezwykle toporną, przez lata wielu neutralnych obserwatorów pragnęło ich spadku. Po przyjściu Runjaicia ich średnie posiadanie piłki wzrosło o 6,6%. Co ciekawe do tej pory były trener Legii Warszawa w żadnym innym klubie nie miał wyższej średniej punktów na mecz, co obecnie (1,90). Jako Polacy możemy być również zadowoleni z tego, że pracują z nim Polscy asystenci Przemysław Małecki oraz Alex Trukan.

Inną zasługą Runjaicia jest zbudowanie ofensywy bez kontuzjowanego Floriana Thauvina, który na początku sezonu odpowiadał za zdobywanie bramek oraz kreowanie sytuacji. Udinese bez swojego lidera wygrało dwa mecze. Do tej pory największym skalpem szkoleniowca jest pokonanie 2:1 Lazio. Tydzień temu było blisko, aby prowadzony przez niego zespół urwał punkty Milanowi na San Siro, bramka w końcówce nie została jednak uznana przez minimalnego spalonego.

Pochwały

Runjaić został mocno pochwalony przez 19-letniego napastnika Ikera Bravo. To wychowanek La Masii, który grał też w Real Madryt Kastylia i U-19, a także w Bayerze Leverkusen. Młody zawodnik pochwalił przygotowanie taktyczne niemieckiego szkoleniowca.

– Czuję się w Udinese bardzo komfortowo. Chciałem tutaj trafić, a klub dobrze się mną zaopiekował. Tutaj naprawdę się tobą interesują. Kosta Runjaić nawiązał ze mną bardzo dobrą relację i pod względem taktycznym jego praca wygląda bardzo dobrze. Moim marzeniem jest wyjazd na mundial – ocenił Bravo w rozmowie z hiszpańskim dziennikiem „AS”.