Piotr Zieliński ze zgrupowania reprezentacji Polski wrócił do Interu z kontuzją, przez co zabrakło go w kadrze na ligowy mecz z Romą. Po wygranym 1:0 spotkaniu trener Simone Inzaghi wypowiedział się również na temat stanu zdrowia naszego rodaka.
– Mając dziś do dyspozycji Asslaniego i Zielińskiego, dokonałbym innych wyborów, ponieważ Calhanoglu nie czuł się dobrze przez ostatnie dwa dni, ale podczas rozgrzewki wyglądał dobrze – zaczął szkoleniowiec mistrzów Włoch.
– Zieliński przyjechał do nas ze zgrupowania kadry z kontuzją, musimy to jeszcze dokładnie oszacować – dodał.
Inzaghi nie wykluczył, że polski pomocnik razem z Asslanim swoją pauzę zakończą tylko na meczu w Rzymie. – Jest szansa, że pojadą z nami już do Berna, ale to jeszcze nic pewnego – podkreślił Inzaghi.
Piotr Zieliński latem zamienił Napoli na Inter, ale do nowego zespołu wchodzi powoli. Początek sezonu utrudniła mu kontuzja mięśniowa, dlatego na premierowy ligowy występ dla “Nerazzurrich” czekał aż do 4. kolejki. W Serie A do tej pory zawsze wchodził z ławki i uzbierał niecałe 70 minut. Inaczej rzecz wygląda w Lidze Mistrzów, gdzie Zieliński wychodził w pierwszym składzie na Manchester City (0:0) i Crvenę Zvezdę (4:0).
Mediolańczycy w środę zmierzą się na wyjeździe z Young Boys w 3. kolejce fazy ligowej Champions League.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Raków przepycha mecze lepiej niż politycy zapisy nie na temat w specustawach
- Nowe zagranie w Ekstraklasie: prostopadłostrzał
- Śląsku Wrocław, czy ty zamierzasz kiedyś wygrać mecz? Amatorów nie liczymy
- „Szukaj pozytywów, gdy jest źle”. W roli głównej Jacek Magiera
Fot. Newspix