Reklama

Lewandowski napoczął Sevillę i przeszedł do historii [WIDEO]

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

20 października 2024, 21:37 • 1 min czytania 5 komentarzy

Jedenasta bramka Lewandowskiego w tym sezonie La Liga dała nie tylko prowadzenie 1:0 w meczu z Sevillą, ale też kolejny historyczny wyczyn strzelecki polskiego napastnika.

Lewandowski napoczął Sevillę i przeszedł do historii [WIDEO]

Początek tego meczu wcale nie był łatwy dla graczy Blaugrany. Sevilla dość mądrze i twardo broniła i potrafiła też odgryźć się kilkakrotnie, zagrażając bramce, w której stanął Inaki Pena.

Od czego jednak jest Raphinha. Będący w fantastycznej formie Brazylijczyk został sfaulowany w polu karnym, a uderzenie z jedenastu metrów w 24. minucie pewnie wykorzystał Lewy.

36-letni napastnik mógł w tym spotkaniu awansować na trzecie miejsce wśród najlepszych strzelców lig Top 5 wszech czasów. I zrobił to po wspomnianej jedenastce. Z 365 trafieniami w barwach Borussii Dortmund, Bayernu Monachium i Barcelony dogonił Gerda Mullera i przegrywa w tej klasyfikacji już tylko z kosmitami, którzy mają tych goli po pół setki (Messi – 496, Cristiano Ronaldo – 495).

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

5 komentarzy

Loading...