Przed spotkaniem Realu i Celty Vigo było wiele znaków zapytania. Jak Kylian Mbappe poradził sobie z ostatnim zamieszaniem wokół niego? Czy Celtę, która dobrze rozpoczęła sezon, stać na niespodziankę? W jakiej formie będą gwiazdy Realu Madryt po przerwie reprezentacyjnej? I w końcu, czy Ancelotti znalazł w końcu pomysł na ten zespół? Odpowiedzi szybko znaleźliśmy oczywiście na boisku.
Ostatnie dwa tygodnie dla Kyliana Mbappe były trudne. Zawodnik Realu Madryt podpadł francuskim kibicom. Zrezygnował ze zgrupowania reprezentacji, a w tym czasie miał odpoczywać od piłki i regenerować się po kontuzji. Zdążył jednak wystąpić przeciwko Villarrealowi, a potem w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia ze Szwecji, gdzie Mbappe akurat imprezował, a potem został oskarżony o gwałt. Jego management łączył te informacje ze sporem piłkarza z PSG.
Carlo Ancelotti od dawna szuka pomysłu na swój zespół, który nie może odnaleźć rytmu po zakończeniu kariery przez Toniego Kroosa. Niemiec był kluczową postacią w rozegraniu piłki. Zabranie takiego zawodnika z jedenastki, a dodanie ofensywnego Kyliana Mbappe spowodowało małe turbulencje na początku tego sezonu. Real gubił punkty, a Francuz wyraźnie męczył się na boisku, a ostatnie kontrowersje wydawały się wcale nie ułatwiać sprawy.
Real Madryt zawsze ma problemy w meczach po przerwie reprezentacyjnej, co chciała wykorzystać Celta Vigo, która zalicza udany początek sezonu. Już w pierwszych minutach podopieczni Claudio Giraldeza mieli dwukrotnie sytuację sam na sam. Raz strzał Williota Swedberga obronił wracający po kontuzji Thibaut Courtois, a kilka minut później Szwed nie trafił po prostu w bramkę. W myśl oklepanej zasady, że niewykorzystane okazje się mszczą, Kylian Mbappe wykorzystał fatalny błąd przy wyprowadzaniu piłki przez gospodarzy. Futbolówka trafiła do Francuza, a ten ładnym i mocnym strzałem zmieścił ją koło lewego słupka bramki Celty.
KYLIAN MBAPPE WHAT A GOAL!!! 🤯 pic.twitter.com/diyfo8X6UB
— TC (@totalcristiano) October 19, 2024
Już na początku drugiej połowy Celta doprowadziła do wyrównania. Tym razem Swedberg wykorzystał świetne podanie z prawego skrzydła od kolegi z drużyny. Wystarczyło tylko odpowiednio ułożyć stopę i poradzić sobie z piłką, która odbiła się tuż przed nim.
SWEDBERG EMPATA PARA O CELTA!
CELTA 1-1 REAL MADRID!pic.twitter.com/NzzfFJDXvG
— Curiosidades Europa (@CuriosidadesEU) October 19, 2024
W 63. minucie na boisku zameldował się Luka Modrić jako najstarszy w historii gracz Królewskich (39 lat i 40 dni). To był świetny mecz w wykonaniu Chorwata, który już po trzech minutach zaliczył asystę. I to nie byle jaką, bo to było zagranie w stylu Modricia z najlepszych lat. Doskonałe podanie wykorzystał Vinicius, który minął bramkarza gospodarzy i, jak się później okazało, strzelił gola na wagę zwycięstwa dla Realu Madryt.
Drugi gol dla Realu! Vinicius wykorzystuje fantastyczne podanie Luki Modricia 😍
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/ik350vSDTE pic.twitter.com/q6IO2JbBLL
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 19, 2024
Królewscy zdobyli trzy punkty na trudnym terenie, ale podopieczni Carlo Ancelottiego znowu cierpieli, a kibice razem z nimi. Nie było to porywające widowisko, ani przekonująca wygrana. Włoski trener w każdym meczu coś zmienia, ale nadal nie znalazł pomysłu na “nowy” Real Madryt.
Celta Vigo – Real Madryt 1:2 (0:1)
Williot Swedberg 51′ – Kylian Mbappe 20′,Vinicius 66′
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Zapachniało Waldkami w Lubinie, więc wynik wiadomy
- Pierwszy kwadrans – pipoloki. Potem – prawdziwe basiory!
- LIVE: Cracovia sprawdzi czy Lech Poznań rzeczywiście znajduje się w kryzysie
Fot. Newspix