19-letni Valentin Carboni to jeden z największych argentyńskich talentów. Zdążył rozegrać już trzy spotkania w barwach Albicelestes. Październikowego zgrupowania nie będzie jednak wspominał dobrze, bo zerwał na nim więzadła krzyżowe.
Na radary reprezentacji Argentyny Valentin Carboni trafił w marcu zeszłego roku. 19-letni pomocnik zaczął regularnie grać w barwach Monzy, do której był wypożyczony z Interu Mediolan. W 31 ligowych meczach strzelił dwa gole i zanotował cztery asysty, czym zapracował na powołanie od selekcjonera Lionela Scaloniego na Copa America. Podczas południowoamerykańskiego czempionatu wystąpił w jednym spotkaniu i mógł cieszyć się ze zdobycia pierwszego reprezentacyjnego trofeum w karierze. Jednocześnie przyciągnął uwagę innych, większych klubów.
Na wypożyczenie Carboniego zdecydowała się Marsylia, która zagwarantowała sobie prawo wykupu pomocnika z Interu za 35 mln euro. Rozegrał już w tym sezonie cztery spotkania i ponownie znalazł się w argentyńskiej kadrze. W październikowym spotkaniu z Wenezuelą jednak nie wystąpił, bo podczas treningu na zgrupowaniu zerwał więzadła krzyżowe. Kontuzję potwierdził Olympique Marsylia. Klub przekazał, że zawodnik przejdzie niebawem operację, po której czeka go wielomiesięczna rehabilitacja.
WIĘCEJ O MARSYLII:
Fot. Newspix