Reklama

Obrońca Cracovii strzelił gola Anglii, a Alexander-Arnold huknął z wolnego [WIDEO]

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

13 października 2024, 21:05 • 2 min czytania 0 komentarzy

Reprezentacja Anglii pokonała Finlandię 3:1 w rozegranym w Helsinkach meczu dywizji B Ligi Narodów. Honorową bramkę dla gospodarzy zdobył obrońca Cracovii Arttu Hoskonen. Przeciwko „Synom Albionu” zagrał również inny zawodnik „Pasów”, Benjamin Källman. Na uwagę zasługuje fantastyczny gol z rzutu wolnego w wykonaniu Trenta Alexandra-Arnolda.

Obrońca Cracovii strzelił gola Anglii, a Alexander-Arnold huknął z wolnego [WIDEO]

Anglicy pojechali do Finlandii z nadzieją na zamazanie plamy sprzed trzech dni. W miniony czwartek podopieczni Lee Carsleya przegrali na Wembley z Grecją 1:2.

Goście wyszli na prowadzenie już w 18. minucie za sprawą Jacka Grealisha, który we wrześniu powrócił do kadry. Asystował Angel Gomes z Lille.

Reklama

Jeszcze przed przerwą szansę na wyrównanie zmarnował Benjamin Källman. Kolejne gole padły w drugiej połowie. Najpiękniejszym z nich bez wątpienia było znakomite uderzenie Trenta Alexandra-Arnolda z rzutu wolnego.

W 84. minucie na 3:0 podwyższył Declan Rice. Gospodarze odpowiedzieli trzy minuty później honorowym trafieniem Arttu Hoskonena. Zawodnik Cracovii świetnie odnalazł się w polu karnym po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Leo Walta i głową skierował piłkę do siatki.

Hoskonen spędził na boisku całe spotkanie. Källman, a więc drugi z reprezentantów trzeciej drużyny obecnego sezonu Ekstraklasy, zszedł z murawy w 63. minucie.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Reklama

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

0 komentarzy

Loading...