Reprezentacja Chorwacji szykuje się do najbliższych meczów Ligi Narodów, w których zmierzy się ze Szkocją i Polską. Nasi grupowi rywale nie odbyli ostatniego treningu w pełnym składzie. Selekcjoner chorwackiej kadry, Zlatko Dalić, opowiedział o powodach absencji niektórych zawodników i nie wykluczył dodatkowych powołań.
Powodów do obaw nie ma w przypadku obrońców, którzy wczoraj trenowali indywidualnie na siłowni. Josko Gvardiol, Martin Erlic i Duje Caleta-Car opuścili zajęcia z resztą zespołu tylko ze względu na zmęczenie podróżą i w porozumieniu ze sztabem. Nie jest również zagrożony występ Mateo Kovacicia, który z powodów prywatnych dotrze na zgrupowanie później.
Dwóch innych zawodników nie dokończyło treningu z powodu urazów. Ivan Perisić, który w ostatnim ligowym spotkaniu PSV Eindhoven ze Spartą Rotterdam został zmieniony w przerwie z uwagi na kontuzję kostki, ma być gotowy do gry na zbliżające się mecze. Inaczej ma się sprawa z Josipem Sutalo, który nabawił się problemów mięśniowych podczas ostatniego starcia Ajaxu Amsterdam z Groningen. Wątpliwe jest, że środkowy obrońca będzie do dyspozycji trenera w najbliższych dniach.
Zgrupowanie już wcześniej opuścił Marin Pongracić, więc gdyby sytuacja kadrowa tego wymagała, selekcjoner nie wyklucza dowołania zawodników z reprezentacji U-21. Dalić zapowiedział też, że nie zamierza rezygnować z gry trójką zawodników w obronie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Grabara do kadry? Pff. Na jego miejsce jest z dwudziestu lepszych
- Pominięci przez Michała Probierza. Oni mogą czuć się najbardziej rozczarowani?
- Probierz zapewnił, że nie zrezygnuje z ofensywnej piłki i stawiania na młodych zawodników
Fot. Newspix