Reklama

Był piłkarz Lecha Poznań znów trafił do aresztu

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

03 października 2024, 10:22 • 2 min czytania 44 komentarzy

Nicki Bille Nielsen nie daje o sobie zapomnieć. Był piłkarz Lecha Poznań ponownie został aresztowany. Jak informują duńscy dziennikarze, tym razem przyczyną zatrzymania był rozbój. To nie pierwsza taka sytuacja z udziałem Duńczyka.

Był piłkarz Lecha Poznań znów trafił do aresztu

W przeszłości Nickiego Bille Nielsena zatrzymywano m.in. za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu i narkotyków, posiadanie kokainy, pobicie innego mężczyzny czy grożenie pielęgniarce. Kartoteka Duńczyka jest naprawdę bogata i jego kolejne zatrzymanie mało kogo dziwi.

Przestępca

Były zawodnik za swoje przewinienia najczęściej zostaje skazywany na kilka miesięcy więzienia. Do tej pory żadna z wymierzonych kar nie sprawiła, że zmienił swoje postępowanie. Zdaniem duńskiego „BT” Nielsen został zatrzymany za próbę kradzieży, która przerodziła się w bójkę. Znając życie, pewnie otrzyma kilka miesięcy więzienia i za jakiś czas będzie robił to samo.

Reklama

Nicki Bille Nielsen w 2016 roku przeszedł z duńskiego Esbjerg do Lecha Poznań za 400 tysięcy euro. Co ciekawe, w Esbjerg przez miesiąc trenował go obecny trener „Kolejorza” Niels Frederiksen. W polskim klubie rozegrał 43 mecze i zdobył zaledwie osiem bramek. Podczas pobytu w Polsce dużo więcej niż o jego bramkach mówiło się o skandalach oraz hucznych imprezach z jego udziałem.

Napastnik swój ostatni oficjalny mecz rozegrał w 2018 roku. Nielsen to również były reprezentant Danii, który trzykrotnie występował w narodowych barwach, a w 2013 roku udało mu się nawet zdobyć bramkę.

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. 400mm.pl

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Inne kraje

Komentarze

44 komentarzy

Loading...