Reklama

Czekał, czekał i się doczekał. Kiwior gra od początku w meczu Carabao Cup

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

25 września 2024, 21:56 • 2 min czytania 2 komentarze

 Jakub Kiwior w końcu dostał szansę gry od pierwszej minuty. Mikel Arteta postawił dziś na Polaka w spotkaniu 1/16 EFL Cup, w którym “Kanonierzy” podejmują Bolton. Gospodarze prowadzą 3:1.

Czekał, czekał i się doczekał. Kiwior gra od początku w meczu Carabao Cup

Jakub Kiwior nie notuje dobrego wejścia w sezon. 24-latek rozegrał fatalne spotkanie ze Szkocją w drużynie narodowej, a dopiero w ostatnią niedzielę zaliczył pierwsze minuty w Premier League. Defensor pojawił się na boisku w 74. minucie gry w meczu z Manchesterem City na Etihad Stadium, który zakończył się wynikiem 2:2.

W pierwszej jedenastce “Kanonierów” zobaczyliśmy go dopiero dzisiaj, w ramach rozgrywek EFL Cup. Arsenal póki co jest bliższy awansu do kolejnej rundy. Gole dla gospodarzy zdobywali Rice i Nwaneri, który ustrzelił dublet. Dla Boltonu trafił Collins.

Mówiło się sporo, że w świetle marnych szans na regularną grę Kiwior może opuścić Arsenal i poszukać nowego pracodawcy. Mikel Arteta nalegał jednak, by Polak w Londynie pozostał. Nie wiadomo jednak, jaką decyzję podejmie reprezentant Polski w zimowym oknie, jeśli jego status w zespole się nie zmieni.

Umowa obrońcy z Arsenalem obowiązuje do czerwca 2028 roku.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Sebastian Warzecha
0
Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Anglia

Komentarze

2 komentarze

Loading...