Robert Lewandowski mógł skompletować dziś hat-tricka w spotkaniu z Villarrealem. Polak po dwóch strzelonych golach w pierwszej połowie, podszedł do rzutu karnego, lecz piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka. Mimo to, Barcelona wygrała na Estadio de la Ceramica 5:1.
Gdy polski napastnik ustawiał futbolówkę na punkcie oddalonym o jedenaście metrów od bramki gospodarzy, Barca kontrolowała spotkanie, prowadząc 3:1.
🇵🇱 Robert Lewandowski zmarnował rzut karny! 😳
Polak trafia w słupek i w meczu z Villarreal CF czeka nas jeszcze sporo emocji! 💥 Włączajcie Eleven Sports 1! 🧐 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/c5Ovszb5te
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 22, 2024
Po niewykorzystanej szansie przez 36-latka, do siatki Barcy trafił Thierno Barry, lecz gol nie został uznany przez arbitra. Kilka minut później prowadzenie “Dumy Katalonii” podwyższył dwukrotnie Raphinha. Na szczególne uznanie zasługuje to ostatnie trafienie. Z uwagi na m.in. fantastyczne podanie Yamala.
𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐀𝐊𝐂𝐉𝐀 𝐁𝐋𝐀𝐔𝐆𝐑𝐀𝐍𝐘, 𝐂𝐎 𝐙𝐀 𝐏𝐎𝐃𝐀𝐍𝐈𝐄! 🎮
🍪🤌 Lamine Yamal posłał cudowne podanie, a Raphinha trafił do siatki! ⚽️🔥 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/IlDfAbC8DL
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 22, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Łukasz Masłowski w Rakowie? „Nie ma umowy, która nie jest do rozwiązania”
- Marsylia: niebezpieczne miasto, niebezpieczni piłkarze. Nie tylko na boisku
- Ile znaczy znakomity początek sezonu w ekstraklasowych realiach?
- Jurić o Zalewskim: Może być dla nas ważnym graczem w tym sezonie
Fot. Newspix