Manchester United po raz kolejny zawiódł swoich fanów. Tym razem tylko zremisował bezbramkowo na Selhurst Park z Crystale Palace. Sytuacji do zdobycia bramek nie brakowało, ale z dobrej strony pokazali się obaj bramkarze – Dean Henderson oraz Andre Onana.
Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando przyjezdnych. Golkiper gospodarzy wybronił przede wszystkim groźne strzały de Ligta i Martineza na początku spotkania. Błyskotliwą akcją “Czerwone Diabły” popisały się w 27. minucie gry. Najpierw piłkę w poprzeczkę posłał Garnacho, a dobitki nie wykorzystał Fernandes, również uderzając w obramowanie bramki.
Jak podsumować pierwszą połowę Crystal Palace – Manchester United?
Oddajemy głos @a_targowski 🎶 pic.twitter.com/LQ2ZsUD5MH
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) September 21, 2024
W drugiej połowie do głosu częściej dochodzili gospodarze, ale za każdym razem z obronną ręką wychodził bramkarz z Kamerunu, Andre Onana.
“Czerwone Diabły” po pięciu meczach ligowych plasują się dopiero na 11. lokacie w tabeli Premier League. Podopieczni Erika ten Haga uzbierali zaledwie siedem punktów. Za tydzień w niedzielę podejmą na Old Trafford Tottenham, a wcześniej w tygodniu czeka ich starcie ich starcie z holenderskim Twente w Lidze Europy.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ale pech! Znowu usterka, gdy mają przyjechać kibice Wisły…
- Imad Rondić: Motywacja? Jest przereklamowana, wolę dyscyplinę
- Niemiłość do futbolu
Fot. Newspix