Reklama

Moskal o zachowaniu kibiców: „Nie ma się co dziwić”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

16 września 2024, 18:56 • 2 min czytania 0 komentarzy

Wisła Kraków, mimo całkiem udanej przygody w eliminacjach europejskich pucharów, zawodzi w pierwszej lidze. W sześciu rozegranych do tej pory spotkaniach podopieczni Kazimierza Moskala wygrali tylko raz i trener nie ma zamiaru udawać, że wszystko działa tak, jak powinno.

Moskal o zachowaniu kibiców: „Nie ma się co dziwić”

Wyraz swojemu niezadowoleniu z osiąganych rezultatów dali ostatnio kibice Białej Gwiazdy, którzy po dotkliwej porażce z Wartą Poznań… nie przebierali w słowach. Moskal przyznaje, że ich frustracja jest uzasadniona: – Rozmawialiśmy na temat tego ostatniego meczu, na temat tego, jak kibice reagują. Powiedziałem, że nie ma się co dziwić. Kibice oczekują nie tylko dobrej gry, ale przede wszystkim zwycięstw i to szczególnie, gdy gramy u siebie – mówił szkoleniowiec krakowian podczas konferencji prasowej. – Zwycięstwa to jedyna droga. Chyba, że ktoś zamierza skończyć karierę albo zmienić klub. Jeśli jednak jesteś zawodowym sportowcem, piłkarzem, to najlepszym lekarstwem jest zawsze kolejny mecz, kolejne wyzwanie – przekonywał cytowany przez stronę oficjalną klubu trener Moskal.

Wisła Kraków – drużyna, od której odwrócił się los? Dlaczego faworyt ciągle zawodzi

W następnym spotkaniu pierwszej ligi, Wisła zagra w Łodzi z ŁKS-em, który ostatnio jest w naprawdę dobrej formie. To przełożone na najbliższy wtorek spotkanie 1. kolejki tego sezonu: – Oczywiście, że ŁKS to dobry przykład dla nas. Było tam już – wydaje się – gorąco wokół klubu. Potem jedno zwycięstwo na wyjeździe sprawia, że zaczyna iść. Zaczęli punktować, a to na pewno buduje zespół od środka – twierdzi Moskal.

Wisła Kraków zajmuje w tym momencie 15. miejsce w tabeli zaplecza Ekstraklasy. Za piłkarzami z Krakowa dopiero sześć meczów, podczas gdy większość drużyn rozegrała po dziewięć spotkań. Zaległości Biała Gwiazda zacznie odrabiać już jutro o godzinie 19:30.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. NEWSPIX.PL

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Paweł Paczul
7
Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

1 liga

Ekstraklasa

Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Paweł Paczul
7
Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Komentarze

0 komentarzy

Loading...